Partyzancki marketing Knorra ;)
„Marketing partyzancki” czy (nie)szczęśliwy zbieg okoliczności? A może połączenie sił, bo przecież gorący kubek też można zalać wodą mineralną?
Gdańsk Zaspa, vis-Ã -vis ETC, knorr próbuje przebić się przez reklamę Cisowianki. I naderwało się w bardzo dobrym miejscu, logo widoczne ;)
Chociaż do „wspólnej promocji” Play i TP jeszcze dużo brakuje.
Widziałem jeszcze w kilku miejscach takie naderwania, będę musiał zacząć nosić ze sobą aparat.
Wpis opublikowany 11 stycznia 2011
Tagi: billboard, cisowianka, knorr, reklama, trójmiasto
Kategorie: offline, reklama, rotfl, trójmiasto, wszystkie
Oj, to muszę gdzieś wrzucić fotkę, którą zrobiłem jeszcze przed Bożym Narodzeniem podczas spaceru wzdłuż Kołobrzeskiej – i tamto było celowe, bo panowie od klejenia plakatów zrobili sobie przerwę. Otóż na plakat wyborczy PO (ten ze zfotoszopowanym Tuskiem) naklejali reklamę jakiejś planszówki, czy sklepu z grami. W każdym razie hasło brzmiało mniej więcej „Zapraszamy do gry – budujmy mosty”:)
Autor komentarza, wtorek, 11 sty 2011 #