www.tomasz.topa.pl – blog wpływowy i ważny (aktualizacja)

 

Chciałbym się tylko pochwalić, że mój blog został wymieniony w najnowszym numerze PC World (listopad 2009) w ramce „10 wybranych ważnych blogów polskiej blogosfery” do artykułu „Poradnik blogera – Gdzie i jak blogować, by zdobyć czytelników”.

pcworld-komputer-listopad-2009

Nie będę ukrywał, że wymienienie mnie i mojego (niewielkiego w sumie) bloga, tuż obok blogów Pawła Wimmera, Grzegorza Marczaka, Dominika Kaznowskiego, Ireny Mrożek, Maćka Budzicha, Piotra Waglowskiego i czy samego Kominka, jest wyróżnieniem. Sporym wyróżnieniem.

Wcześniej mój blog został odnotowany również w notowaniach wpływowych blogów u Kominka (notowanie pierwsze i drugie), gdzie dwukrotnie uplasowałem się na bardzo dobrym 16. miejscu.

Też Wam się rzuciło w oczy przekręcenie adresu blog.mediafun.pl (w ramce: mediafun.blog.pl). Jestem ciekaw na jakim etapie powstają takie błędy: Pisania tekstu przez autora? Zmian wprowadzanych przez redaktora wydania? Korekty-która-zawsze-wie-lepiej? Ja na wszelki wypadek mam wykupione więcej domen, w tym m.in. www.tomasztopa.pl, a samo www.topa.pl też kieruje we właściwe miejsce.

Za skan ramki z PCW dziękuję Łukaszowi.

Aktualizacja: 29 października, 19:10

Autor tekstu, p. Gniewomir Świechowski, przysłał dzisiaj maila z informacją, iż ramka została dołączona do tekstu przez redakcję. Informację taką można również znaleźć na jego Pingerze. Redakcja PC World opublikowała na swoim blogu erratę i przeprosiny za przesadne chwalenie ;).

Wpadki się zdarzają. A wpadki w druku są na tyle wredne, że nie sposób ich już poprawić.

A na szczycie mojej prywatnej listy spapranych artykułów wciąż jest Gazeta Wyborcza. 20 stycznia 2006, całostronicowy artykuł i wielki tytuł Krzysztof Topa tępi „byki” w internecie„.

Wpis opublikowany 26 października 2009
Tagi: , , , , , ,
Kategorie: blog, ciekawostki, internet, wszystkie

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "www.tomasz.topa.pl – blog wpływowy i ważny (aktualizacja)"

  1. Gratki!

    czy w związku z tym stawiasz dzisiaj obiad? :> :P

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  2. Gratuluję lansu ;)
    Co do literówek – to chyba najczęściej powstaje jak tekst dostarczany jest na ostatnią chwilę, i nikt się w szczególnie dokładną korektę nie bawi….

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  3. Szacun Panie Tomaszu, szacun!
    Może Ci się tylko wydaje, że Twój blog jest „niewielki”, ale jak widać wystarczająco wielki, żeby zauważano go coraz częściej :)

    Tak trzymać!

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  4. Gratki :)

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  5. gratulacje! zastanawiam się tylko czym zasłużył na takie wyróżnienie blog Zjadamy reklamy? który oprócz fajnego pomysłu nie oferuje nic – bo trudno uznać za fachowe komentarze typu: ta reklama mi się podoba, a ta nie. no ale to tak na marginesie.

    ps. wydaje mi się, że to jest lista Najbardziej wpływowych blogerów Kominka, nieco zmodyfikowana

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  6. Jeśli Twój blog jest niewielki, to mój nigdy nie powstał. ;) A tak poza tym gratuluję.

    Podobnych błędów widzę ostatnio mnóstwo. Kiedyś w jakiejś gazecie pojawił się adres mailowy w domenie Gmail.pl (i nie chodziło o Grupę Młodych Artystów i Literatów ;)), a przede mną leży KŚ Ekspert, gdzie mogę poczytać artykuły pt. „jQuery – Java dla webmasterów” czy „Facebook i Tweeter – instrukcja obsługi”. Wygląda na to, że kryzys w branży najbardziej odbił się na korekcie…

    A mediafuna na blog.pl już ktoś zaklepał, chociaż sam nie wiem po co.

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  7. Gratulacje! Coraz większe uznanie w świecie, coraz większy lans:) Dojdzie do tego, że ludzie będą przychodzić na Poolcampy tylko po to, aby zobaczyć Cię na żywo:)

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  8. Ciekawym czy autor zestawienia przeglądał te blogi ;-) bo jeden z polecanych od marca nie był aktualizowany ;-)

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  9. Respekt, Tomku !

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  10. Gratulacje!

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  11. no no :)

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  12. No, ja też nie nazywam się Vaglowski (poza tym, że nie uważam się za blogera :).

    Autor komentarza, poniedziałek, 26 paź 2009 #

  13. LOL :-) Faktycznie — och widać, że autor przyłożył się, że hej ;-)

    Autor komentarza, wtorek, 27 paź 2009 #

  14. Nie chciałbym nikomu odbierać sukcesu, ale jakoś przygotowania tego raportu śmierdzi na kilometr amatorstwem.

    mediafun.blog.pl, Vaglowski, czy obecność na liście webowy.pl – ostatnio aktualizowany pół roku temu (chyba nawet przeszło pół roku…).

    Autor komentarza, wtorek, 27 paź 2009 #

  15. Dzięki za gratki :) PC World wciąż ma prawie 60 tysięcy nakładu, więc z takiej wzmianki można się jednak cieszyć. A wytknięte niedoskonałości… no cóż, zdarza się najlepszym. Przy następnej ramce, w której będę wymieniany, pewnie już nie będzie takich niedociągnięć ;)

    Autor komentarza, wtorek, 27 paź 2009 #

  16. Mnie też śmieszy ta cała sytuacja i amatorstwo PC World ;), ale pomimo tego, to duże wyróżnienie.
    Gratuluję!

    Autor komentarza, środa, 28 paź 2009 #

  17. Zaktualizowałem wpis. Dodałem informację o erracie na blogu PCW i mailu od autora tekstu.

    Autor komentarza, środa, 28 paź 2009 #

  18. Aaaa, już wiem, skąd ta dziwaczna informacja o 60 tysiącach nakładu! Panie Tomaszu, gdzie ją Pan zdobył?

    Autor komentarza, piątek, 30 paź 2009 #

    • Sugerowałem się wynikami podawanymi przez ZKDP – teleskop.org, średni nakład jednorazowy. Najnowsze podane, czerwiec’09: 68 314.

      Autor komentarza, piątek, 30 paź 2009 #

  19. Oj, oj, przecież to tylko mała rameczka, toż to już nekrolog by więcej miejsca zajmował. Nie ma się czym podniecać. Jak zobaczę pana na biblboardzie, albo wymalowane łącze do pana bloga na chodniku, to może to będzie skuteczna metoda. Chociaż może z 1-2 osoby czytając cipa przeklepie adres do przeglądarki, jednak nie sądze by było to jakieś szczególne osiągnięcie. Większy rozgłos można uczynić robiąc coś dziwnego, nie wiem, chodząc na rękach w rytmie czaczy, albo wpłwając na decyzje polityczne. To byłby dopiero rozgłos! Jestem pewien że media nie odpuściły by tego tematu. I wytatuuj se pan jeszcze henną na plecach hiperłącze tutaj. Tylko pan nie mówi, że to henna, bo skończy pan jak Bolec z „Chłopaki nie płaczą”.

    Autor komentarza, piątek, 30 paź 2009 #

  20. Gratulacje

    Autor komentarza, niedziela, 15 lis 2009 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów