Ostatnie strzały kampanii

 

Trwają ostatnie chwile kampanii prezydenckiej 2005 edition. W Internecie pojawiają się wciąż reklamówki obu komitetów, które zadziwiają internautów niekonwencjonalnym podejściem do sprawy, oprawą audiowizualną i treścią…

Nowa taktyka to nie promowanie własnego kandydata, ale wytykanie różnych rzeczy przeciwnikowi. Ciosy latają coraz niżej, ośmieszają, ociekają aluzjami.

Wczoraj pisałem o kampanii Kaczyńskiego nt. pracy Tuska jako wicemarszałka Senatu. Dziś z kolei na Interii wyskoczyła mi kolorowa animacja, przedstawiająca dwie uśmiechnięte, żółciutkie kaczuszki, które wesoło taplają się w wodzie przy plaży. Budynek sejmu w tle od razu sugeruje o jakie dwie kaczusie chodzi. Zresztą pojawiający się zaraz wykresik przedstawiający ilość nieobecności obu braci Kaczyńskich na posiedzeniach sejmu. Autor animacji nie został ujawniony.Publikacja sfinansowana ze środków Komitetu Wyborczego Donalda Tuska

Za to „Prezydent Tusk” (ciekawe, czy w dowodzie też mu zmienią wpis z „Donald Tusk” na „Prezydent Tusk”, bo jak się wszyscy przyzwyczają do tego przez te billboardy, to może być później zamieszanie w urzędach :)) w serwisie wiadomości Wirtualnej Polski prezentuje wykresik z wynikami wyborów w Warszawie, gdzie zdobył on większość głosów. „Warszawiacy wiedzą już jak rządzi Kaczyński. Oddaj głos na Tuska.”. Podkopujemy „rodzinny” grunt kontrkandydata?

Jak nic, pędzę dalej przeglądać portale. Animki są coraz ciekawsze :) Szkoda też, nie tak ciężko je zapisać na dysku na pamiątkę…

Wpis opublikowany 21 października 2005
Tagi: , , ,
Kategorie: Bez kategorii

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "Ostatnie strzały kampanii"

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów