Przez ostatni tydzień nie pisałem o…
Przez ostatni tydzień nie pisałem o niczym, nie czytałem o niczym, w ogóle mnie nie było w internecie. Weekend w Warszawie, potem pół dnia w Krakowie i tydzień wygrzewałem się na Sycylii. A wiecie co to oznacza:
- wspaniałe towarzystwo Mojej Lady i włoskich znajomych
- piaszczyste plaże
- ciepła, błękitna i czysta woda Morza Śródziemnego
- setki przejechanych w Seicento i Punto kilometrów zarówno po autostradach jak i krętych, górskich drogach (nie wspominając o miastach, gdzie jeżdżą jak wariaci)
- rewelacyjne, tradycyjne włoskie jedzenie – zarówno w restauracjach, jak i domowej roboty
- przynajmniej dwa razy dziennie prawdziwe espresso
- czy wspominałem już o idealnej pogodzie? :)
I do tego ciągle przebywałem w miejscach, gdzie albo zupełnie nie było dostępu do sieci, albo trafiałem na same zabezpieczone. A około 20zł za megabajt przesłany w roamingu trochę nie przemawia do mnie. Teraz przeglądam RSS-y i szukam ciekawych rzeczy, które mnie ominęły.
- „Wyciek” e-maili i zaszyfrowanych haseł z FilmWebu. Z otrzymanych informacji prasowych dowiaduję się, że to jakiś spis z 2008 roku, dotyczy tylko starej wersji serwisu, podjęto odpowiednie działania mające na celu zabezpieczenie kont itd.
- 10. urodziny obchodziło Gadu-Gadu, 15 też minęło od premiery systemu Windows 95, który to rozpoczął pewną rewolucję w komputerowym światku. Również Internet Explorer umożliwia nam przeglądanie stron WWW już od lat 15, a linuksowej dystrybucji Debian stuknęło lat 17. Wszystkiego naj.
- TVN zaprezentował spot promujący jesienną ramówkę. Tym razem nie przypadła mi jakoś do gustu tak jak zeszłoroczna…
- iPhone 4 w ofertach Play, Orange, Plusa i Ery – pojawiły się mniej lub bardziej szczegółowe informacje o cenach telefonu i taryfach. Wyglądają odrobinę lepiej niż wcześniejsze oferty Euro RTV AGD, ale i tak na Allegro można znaleźć egzemplarze z UK w lepszych cenach.
- Daty premiery Eee Pad od ASUS-a znowu przesunięte na „kiedyś później”, WindPad od MSI ponoć już wyszedł z fazy prototypu, kolejne firmy zapowiadają tablety z Androidem, które pojawią się „wkrótce”. Ja wciąż czekam na ADAM-a od NotionInk. Zerkam też na OlivePad 3G produkowanego przez inną firmę z Indii, którego premiera ma się odbyć jeszcze w sierpniu.
- No i jeszcze Galaxy Tab od Samsunga, który ma być oficjalnie zaprezentowany drugiego września w Berlinie. Tworzy się też ciągle BlackPad, o kolejnej linii produktów informuje LG, pojawiają się kolejne informacje o gPad od Google. Tyle już było zapowiedzi świetnych sprzętów z Androidem, a wciąż na rynku jest tylko iPad i kilka chińskich tablecików po kilkaset złotych, którymi nie ma większego sensu sobie zawracać głowy.
- TVN/TVN24 rozbudowuje platformę Kontakt, o której już kiedyś pisałem. Avatary, podpisy, punkty za aktywność i temu podobne sposoby motywujące do zabawy w „Reporterów 24”.
- Pojawia się usługa Facebook Places, na razie w aplikacji dla iPhone. Kolejny sposób na informowanie znajomych, gdzie właśnie jesteśmy. Zainstalowałem ponownie FourSquare przed wyjazdem do Warszawy, zrobiłem „check-in” może w dwóch miejscach i mi się znudziło…
- Intel przejmuje McAfee, Yahoo wdraża u siebie silnik wyszukiwarki Bing
- Google Chrome Developer Channel zaktualizowany do wersji 7.0.503.0. Piszę tylko tak dla zachowania ciągłości w informowaniu o przeskakiwaniu do kolejnych numerków.
- Google Voice w GMailu, czyli darmowe rozmowy na telefony (oczywiście tylko w US i Kanadzie). GMail ma już wbudowany chat i rozmowy głosowe via Google Talk, zintegrowany Google Buzz, niedługo pewnie jakaś integracja z Google Readerem i w zasadzie będziemy mogli cały dzień spędzać tylko i wyłącznie patrząc na Inbox :)
- iPad 3G w iPlusie z umową na 24 miesiące. Ceny dla klientów indywidualnych: od 1999zł do 2999zł w zależności od pakietu.
- Domena GMail.pl sprzedana za 119 400 złotych. Wystawiona dwa tygodnie temu na Allegro została wylicytowana przez hurtownię hydrauliczno-sanitarną z Częstochowy. Ciekawe jak będą rozwijać ten skrót: Grzejniki Mamy Awięc Instalujemy Lazienki?
Uff, było tego trochę, chociaż bez wielkich rewolucji, które by wstrząsnęły całym internetem.
A teraz zabieram się za przejrzenie zdjęć z wyjazdu. Dwa aparaty z zapasem baterii i kart pamięci = prawie tysiąc zdjęć. Ciekawsze pewnie wrzucę gdzieś w świat.
Na zdjęciu umieszczonym wewnątrz wpisu widać Scala dei Turchi („Schody Turków”) w pobliżu Agrigento.
Wpis opublikowany 26 sierpnia 2010
Tagi: nowości, podsumowanie, skróty, sycylia, wakacje
Kategorie: blog, ciekawostki, internet, it, prywata, wszystkie
To fajnie, że wypad się udał :). Czekam na fotunie i jakieś relacje czy naprawdę warto tam pojechać.
Autor komentarza, czwartek, 26 sie 2010 #