Wspomaganie kierowcy w Fordzie Focus

 

Zapowiadając konkurs Nakręceni Technologią wspominałem, że mam umówioną jazdę testową najnowszym modelem Forda Focusa. Chciałem się osobiście przekonać jak działają te wszystkie technologie, którymi się chwali Ford.

Razem z p. Kamilem z salonu BIG Autohandel w Gdańsku miałem wczoraj okazję przejechać się Focusem w wersji Titanium. Nie był niestety wyposażony we wszystkie z reklamowanych udogodnień, ale część udało się sprawdzić w praktyce.

System wspomagający parkowanie (SAPP)

Jak już słusznie niektórzy zauważyli wczoraj w komentarzach na Facebooku, Ford nie jest naturalnie pierwszym samochodem, który oferuje asystenta parkowania, ale nie miałem jeszcze wcześniej możliwości sprawdzenia takiego systemu.

Cała sztuczka polega na tym, że czujka mierzy odległości pomiędzy zaparkowanymi równolegle do nas samochodami i jeśli wykryje dostateczną ilość miejsca (w założeniu: długość samochodu +20%), może automatycznie się tam za nas wcisnąć.

Na nagraniu widać jak system wyświetla komunikaty na ekranie. Wrzucasz wsteczny, puszczasz kierownicę i operujesz sprzęgłem i hamulcem (ja podjeżdżałem spokojnie na półsprzęgle). Kręcąca się sama kierownica robi fajne wrażenie i faktycznie system sprawuje się nieźle.

Auto-Start-Stop

Focus, którym jechałem, miał silnik z systemem Auto-Start-Stop, który ma poprawić ekonomiczność jazdy. System automatycznie wyłącza silnik, który stoimy przez dłuższą chwilę np. na czerwonym świetle (wystarczy mieć wrzucony jałowy bieg). Ponowny start jest szybki i wystarczy delikatnie wcisnąć sprzęgło, a silnik automatycznie zaskakuje.

Z informacji uzyskanych od p. Kamila wynika, że system monitoruje temperaturę silnika, nie wypompowuje całości oleju itd. przez co ponowne uruchomienie nie jest takie samo jak w przypadku „zimnego startu”.

Ale trzeba się do tego przyzwyczaić, bo z początku ma się wrażenie, że silnik po prostu sam zgasł i odruchowo próbujesz depnąć na sprzęgło żeby ponownie go uruchomić :)

Inne ciekawe bajerki

I to niestety to wszystkie z dostępnych „nowych” technologii, które były dostępne w samochodzie testowym. Nawet najmocniejszą wersję dostępną w salonie trzeba trochę doposażyć, żeby cieszyć się wszystkimi gadżetami.

Niestety salony nie zamawiają tych najlepszych wersji, które są wyposażone we wszystko. A szkoda, bo chciałem zobaczyć jak się sprawują te wszystkie systemy rozpoznawania znaków, utrzymywania pasów czy monitorowania koncentracji kierowcy.

Ale oprócz tych najbardziej eksponowanych pozycji, w autkach można spotkać trochę więcej równie ciekawych bajerów:

  • Przekładnia Ford PowerShift – Cwany myk i zarazem dość przydatny myk dla nieprzyzwyczajonych do sześciobiegowych skrzyń. Wyświetlacz pokazuje kiedy wrzucać wyższy bieg, aby jazda była płynna i ekonomiczna.
  • Elementy grywalizacji – element często wymieniany jako jeden z ciekawszych przykładów tego trendu. Komputer pokładowy zapamiętuje parametry jazdy, nagradza zielonymi listkami za ekonomiczną jazdę i oczywiście zachęca do zbliżania się do „ideału”.
  • Obsługa radia, nawigacji, klimatyzacji itp. głosem – dla mnie totalny bajer, nigdy nie skorzystałem z obsługi głosem w moim telefonie, więc chyba gadanie do samochodu też by mnie nie przekonywało. No chyba, że to K.I.T.T. ;-) No i jeszcze brak wsparcia dla języka polskiego.

Ale muszę powiedzieć, że te nowoczesne autka robią bardzo fajne wrażenie i człowiek myśli o zmianie na coś nowszego :)

Wpis opublikowany 7 maja 2011
Tagi:
Kategorie: ciekawostki, gadżety, hardware, komercyjne, miniblog, offline, wszystkie

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "Wspomaganie kierowcy w Fordzie Focus"

  1. Sterowanie głosem – dla mnie totalny bajer, nigdy nie skorzystałem z obsługi głosem w moim telefonie, więc chyba gadanie do samochodu też by mnie nie przekonywało. No chyba, że to K.I.T.T. ;-) No i jeszcze brak wsparcia dla języka polskiego.

    Może za kilka(naście) lat każdy będzie miał swojego KITT’a :D

    Autor komentarza, sobota, 7 maj 2011 #

    • Chyba nie doprecyzowałem ;) chodzi o sterowanie głosem radiem, nawigacją itd :)

      Autor komentarza, sobota, 7 maj 2011 #

  2. Pan Kamil z salonu pojechał z Tobą? :) Czyli nie poszalałeś?

    Autor komentarza, sobota, 7 maj 2011 #

    • No niestety, jazda z asystą… trzeba się gdzieś porozglądać za autkiem udostępnionym na na przykład tydzień :)

      Autor komentarza, sobota, 7 maj 2011 #

  3. Ford PowerShift to dwusprzęgłowa automatyczna skrzynia biegów, a nie „cwany myk” podpowiadający zmianę biegów w optymalnych warunkach.

    Autor komentarza, wtorek, 24 maj 2011 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów