Stereo bez kabelków

 

Ktoś mi kiedyś powiedział, że „dobre słuchawki stereo na Bluetooth” to oksymoron (czyli zestawienie sprzecznych ze sobą wyrazów, tudzież hasło reklamowe na które się łapią morony). Dźwięk jest kiepski, krótko działają na baterii i sprowadzają na świat wszystkie plagi egipskie. Długo się zastanawiałem czy będzie to gorsze od zaplątywania się w kolejne kable czy kombinowania jak tu posłuchać muzyki na balkonie, leżąc na hamaku gdzieś w środku nocy – bez budzenia całego osiedla.

Wczoraj jednak zaryzykowałem i kupiłem sobie takie ustrojstwo. Wybór padł na model Jabra BT620s. Spiąłem sobie te słuchawki przez Bluetooth z laptopem i Nokią E75, słucham muzyki… i muszę powiedzieć, że jest naprawdę nieźle.

jabra-bt620s

Dźwięk jest czysty, nie słyszę tych szumów, którymi niektórzy straszą. Praktycznie w całym domu spokojnie słuchawki trzymają się w zasięgu i nie ma przerywania.

Na prawej słuchawce są przyciski pozwalające przeskakiwać do kolejnej/poprzedniej piosenki oraz stop/pause/play, które bezproblemowo radzą sobie z WinAmpem.

Słuchawki mogą być sparowane naraz z dwoma urządzeniami, np. z komputerem i telefonem. Słucham muzyki z komputera, a gdy ktoś do mnie dzwoni, to muzyka jest pauzowana, a ja mam zestaw słuchawkowy, którym mogę odebrać rozmowę. W końcu mam też słuchawki, które mi się przydadzą do rozmów przez skype, a które nie mają wystającego mikrofonu.

Po naładowaniu, akumulator pozwala ponoć słuchać muzyki non-stop przez 14 godzin. Jeszcze nie miałem okazji potwierdzić, ale jeśli dobije do 10 godzin, to będę zadowolony. W zestawie był 2m kabel USB, którym można ładować akumulatorki. W tym czasie można wciąż z nich korzystać będąc „na smyczy”.

Dlaczego akurat ten model? Pewnie cena tu odegrała znaczną rolę – wydałem niecałe 150zł (plotka niesie, że w Germanos bywają jeszcze po 130zł). Szukałem niedrogich słuchawek do wzięcia od ręki w Trójmieście, Trafiłem na ten model, poszukałem szybko w sieci opinii, kupiłem… I na razie jestem zadowolony :)

Tak się chciałem pochwalić zakupem i obalić mit, że słuchawek BT stereo nie ma sensu kupować :)

Wpis opublikowany 27 czerwca 2009
Tagi: , , , , ,
Kategorie: hardware, offline, prywata, wszystkie

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "Stereo bez kabelków"

  1. Bo nie ma, tak samo jak nie ma sensu sluchac muzyki z mp3 itp bo jakos takiego dzwieku rani uszy

    Autor komentarza, sobota, 27 cze 2009 #

    • Ja przy MP3 powyżej 128kbit przestaję słyszeć różnicę, więc mi spokojnie wystarcza. Gdy już słoń nadepnął na ucho, to nic je bardziej nie może zranić ;)

      Autor komentarza, sobota, 27 cze 2009 #

    • no wlasnie „dobrych nie ma”, ale do sluchania mp3 sie nadaja bo te przenosne odtwarzacze to w wiekszosci porazka :) ja na outdoor mam sony DR-BT21G za 200zl…

      podobno kleer ma dobra technologie przesylania dzwieku ale sluchawki sleek/sennheiser w nia wyposazone sa ‚troche’ drogie – do tego potrzebny jest dodatkowy transmitter bo to nie bt ;]

      btw wszystko ponizej 192kbit to porazka :P (a przenosne mp3 dodatkowo ta jakosc obnizaja :)

      Autor komentarza, sobota, 27 cze 2009 #

    • Eech sorry, ale takie twierdzenia to są dla dzieci. W trosce o słuch dziecka. Bo tylko słuch dziecka jest na tyle zdrowy, nowy, niezniszczony, że dla niego słuchanie mp3 jest zagrożeniem – zagrożeniem przyzwyczajenia, że tak brzmi czysty, naturalny dźwięk. Dla obecnego 20-latka czy 30-latka słuchanie mp3 już żadnej szkody we wrażeniach muzycznych nie uczyni. Nasz słuch starzeje się i niszczeje każdego dnia w zderzeniu ze światem otaczającym a cichy to on nie jest.
      Zrób ślepe testy w dobrym pokoju odsłuchowym i sprawdź sam na sobie czy zdołasz rozróżnić dźwięk mp3 192kbit od dźwięku z CD. Jeśli słyszysz różnicę, to pogratulować słuchu. Większość ludzi twierdzących, że słyszą różnicę pomiędzy mp3 a dźwiękiem z CD ulega efektowi placebo, bo „CD na pewno brzmi lepiej” (i słyszą tę różnicę robiąc „test” na głośniczkach podłączonych do PC.. zwykła karta dźwiękowa PC +takie głośniki są na pewnie środowiskiem właściwym do takich testów :D) . Niestety przy ślepych testach wykładają się na całego.

      Autor komentarza, wtorek, 21 lip 2009 #

  2. Warte przemyślenia – jeśłi możesz to przetestuj też mikrofon czy nagrywanie jest czyste i nie ma szumów.

    Dla ludzi którzy chcą tylko posłuchać muzyki to jakość dźwięku to raczej nie przeszkoda – chyba że jesteś audiofilem :)

    Autor komentarza, sobota, 27 cze 2009 #

  3. A ja jestem ciekaw jak jest z jakością przesyłu na urządzeniach takich jak SE MBR-100 czyli odbiorniczkach BT do których można podłączyć dowolne słuchawki.

    Przed używaniem słuchawek BT odstrasza mnie nie tyle jakość transmisji (o tym niewiele mogę powiedzieć) co prawdopodobna jakość samych słuchawek. Obecnie używam (od ponad 4 lat) Koss PortaPro a one maja dosyć specyficzne brzmienie. Kto słuchał, wie o czym mówię ;D, kto nie – polecam.

    Czy ktoś z czytelników używa może odbiornika tej klasy i mógłby się podzielić wrażeniami?

    Autor komentarza, sobota, 27 cze 2009 #

  4. Jakość robi różnicę — zależy czego się słucha. Jak sobie puszczam (głównie ogg, ale to w sumie to samo) jakiś łomot, to obojętne. Ale już już przy „Filles de Kilimanjaro” słyszę.

    PS Bluetooth, nie „BlueTooth”.

    Autor komentarza, sobota, 27 cze 2009 #

  5. Hm, to ciekawe ;-).

    I znów mam ten problem co zwykle – gdybym tylko mógl wziąć jakiś sprzęt na tydzień i po ocenieniu czy mi się podoba albo go sobie zostawić albo zwrócić sprzedawcy bez problemu ;-)

    Autor komentarza, niedziela, 28 cze 2009 #

    • O tak, brakuje możliwości przetestowania takich sprzętów…

      Autor komentarza, niedziela, 28 cze 2009 #

  6. Alpha, a powiedz mi tylko taką rzecz, czy da się w tych słuchawkach normalnie leżeć (znaczy na plecach:) ). Pałąk nie przeszkadza?

    Autor komentarza, niedziela, 28 cze 2009 #

    • We wcześniejszych komentarzach wyszło już, że słuch mam kiepski… teraz boję się odpowiadać, bo wyjdzie, że cała głowa krzywa ;)

      Leżę teraz na poduszce, pałąk mam zsunięty na szyję, więc trafił na naturalne wgłębienie. W jakiś sposób czujesz, że tam jest, ale znacząco mi nie przeszkadza.

      Autor komentarza, niedziela, 28 cze 2009 #

  7. Dziwne, ze tlumaczysz slowo oksymoron a nie ‚moron’. Jednak to pierwsze dluzej funkcjonuje w polszczyznie.

    Pzdr.

    Autor komentarza, niedziela, 28 cze 2009 #

    • Hm… przyznaję, faktycznie może to dziwnie wyglądać… żartobliwe (w założeniu) skojarzenie z „moronami” (ang. morons – kretyni) wyszło słabiej niż planowałem…

      Autor komentarza, niedziela, 28 cze 2009 #

  8. A jak ustawiasz co ma blokować co? (w sensie iż telefon zablokował ci mp3 na czas rozmowy)

    Autor komentarza, niedziela, 28 cze 2009 #

    • Nigdzie to wprost nie jest opisane, ale na bazie obserwacji wnioskuję, że producent słuchawek ustawił odpowiednie priorytety dla poszczególnych profili Bluetooth.

      Telefon pewnie wymusza zestawienie typu zestaw słuchawkowy (Headset Profile – HSP), który jest przez słuchawki traktowany jako najważniejszy. W Windows słuchawki mam dodane jako urządzenie „dźwięku stereofonicznego”, a nie zestaw słuchawkowy/głośnomówiący i w momencie „dzwonienia” telefonu to połączenie jest zatrzymywane – bez względu na to, które urządzenie było parowane czy podłączane wcześniej.

      Autor komentarza, niedziela, 28 cze 2009 #

    • A co by się stało jak by oba były ustawione jako HSP? Czy są jeszcze jakieś inne profile przy Bluetooth?

      Autor komentarza, niedziela, 28 cze 2009 #

    • @Spex: próbowałem właśnie spiąć słuchawki z dwoma telefonami (Nokia E51 i Nokia E75). Niestety, kto pierwszy ten lepszy.

      Czyli ten model niestety nie obsługuje pełnego multipointu. Niby szkoda, ale na dobrą sprawę, te słuchawki są sprzedawane jako słuchawki do muzyki + ew. telefon.

      Autor komentarza, poniedziałek, 29 cze 2009 #

    • Jeszcze go masz na testach? Czy ci go zostawili?

      Autor komentarza, poniedziałek, 29 cze 2009 #

  9. Napisz jeszcze czy da się je założyć, jeżeli ktoś nosi okulary? Dla mnie to jest zawsze największy problem ze słuchawkami, mam oprawki które albo zaczepiają o słuchawki, albo są dociskane do głowy i powodują ból. Będę wdzięczny za info.

    Autor komentarza, poniedziałek, 29 cze 2009 #

    • Też noszę okulary, więc rozumiem w czym rzecz. Ja mam trochę luzu, słuchawki nie cisną bardzo i wciąż trzymają się stabilnie na głowie,

      Autor komentarza, wtorek, 30 cze 2009 #

  10. hej Tomku,
    przymierzam się właśnie do tych słuchawek i pytanko: jak sobie radzi mikrofon?
    Mam zamiar użytkować je z telefonem tylko i jako zestaw głośnomówiący bardzo by się przydały (plus muzyka jak się biega)?

    Testował ktoś może czy zmiana utworów, stopowanie itp. działają z Windows Media Player?

    Autor komentarza, wtorek, 30 cze 2009 #

    • Play/Stop/itd działa bez problemu z Winampem, WMP, odtwarzaczem w telefonie… Tu chyba znowu za wszystko jest odpowiedzialny odpowiedni profil Bluetooth (wydaje mi się, że sam A2DP Advanced Audio Distribution Profile albo w połączeniu z AVRCP Audio/Video Remote Control Profile)

      Wieczorem wrzucę próbkę dźwięku z mikrofonu.

      Autor komentarza, wtorek, 30 cze 2009 #

  11. A jak z samą stabilnością słuchawek? Interesuje mnie czy przy jeździe na rowerze po naszych równych inaczej drogach słuchawki nie znajdą się nagle pod oponami samochodów za mną…
    Ciekawe też jak się sprawdzą w roli zestawu do rozmów podczas jazdy na rowerze – czy mikrofon nie będzie zbierał tylko szumu?

    Autor komentarza, wtorek, 30 cze 2009 #

  12. A ja mam takie pytania:
    – jak tam z czasem czuwania
    – jak z używaniem tego na rowerze? (bardzo tłumi i nie słychać reszty czy nie tłumi w ogóle i nie słychać muzyki?)

    Autor komentarza, wtorek, 30 cze 2009 #

  13. no to bomba, dzieki Tomku za odp.

    odnośnie mikrofonu to próbka nie jest niezbędna :P ale ciekawy jestem czy np. przy rozmowach w samochodzie będzie ok (przy włączonym nawiewie na przykład). Teraz używam głośnomówiącego z GPS’a spiętego z telefonem po bluetooth i jest nieźle, ale przy włączonym nawiewie w aucie już rozmówca nic nie słyszy, stąd pomysł tych słuchawek – jeden zestaw jako słuchawkowy do auta/rozmow i poręczne coś na rower/bieganie do słuchania muzyki :)

    Autor komentarza, środa, 1 lip 2009 #

  14. To wszystko zależy od słuchu danej osoby, ktoś nie słyszy różnicy, ktoś słyszy. Jedna osoba jest wrażliwsza na pasmo dobrze przenoszone i będzie zadowolona, inna osoba nie będzie się tym zadowalać, bo np. ma słuch absolutny, albo jest po prostu muzykiem. Analogowa muzyka jest najlepsza, ale najmniej poręczna, gdybyśmy mieli zrezygnować z mp3 to równie dobrze moglibyśmy targać ze sobą wszędzie gitarę (co wierzcie mi nie zawsze jest poręczne) i samemu grać piosenki. Wtedy jakość dźwięku byłaby nie do podważenia. Idziemy na kompromis i tyle. A dla transmisji cyfrowej bluetooth może wystarczyć. I rzeczywiście nie będzie słychać różnicy między słuchawkami z BT i na kablu.
    Perfekcji i tak nie osiągniemy, a wygodniej ;)

    Autor komentarza, wtorek, 14 lip 2009 #

  15. Tomku zastanawiałem się czy pisać tutaj czy raczej na emaila, ale pomyslałem że ktoś inny też może szuka odpowiedzi. Po przeczytaniu tego wpisu kupiłem sobie te słuchawki i mam 2 problemy. Może Ty wiesz jak je rozwiązać (W pdfie jest link do strony do której dostęp można uzyskać dopiero po zalogowaniu się).

    Nie potrafię połączyć telefonu i komputera jednocześnie, łącze się albo z jednym albo z drugim urządzeniem. Drugim problemem jest to że gdy połaczę słuchawki z komputerem to nie działa mikrofon i nie moge rozmawiać np przez skype’a.

    Możliwe że miałeś podobne problemy i możesz je jakoś rozwiązać. Może hintem będzie fakt że Mój WinXP wykrywa słuchawki jako „Audio/wideo(Zestaw słuchawkowy)”

    Autor komentarza, piątek, 25 wrz 2009 #

    • Nie da się podłączyć słuchawek i do telefonu i do komputera na tym samym profilu.

      Czyli możliwa jest kombinacja Stereo -Headset dla komputera (wysokiej jakości dźwięk stereo, bez mikrofonu) i „Hands-Free unit” dla telefonu (zestaw słuchawkowy) lub odwrotnie: zestaw słuchawkowy do skype’a na komputerze i słuchawki stereo do telefonu.

      Autor komentarza, sobota, 26 wrz 2009 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów