Sklep internetowy i płatność na kwotę 0.00.

 

Parafrazując jedno z Praw Murphy’ego, można by powiedzieć, że zawsze jest o jeden wyjątek więcej, niż Ci się wydawało. Trzymasz się pewnego schematu, jesteś pewien, że przewidziałeś wszystkie nietypowe sytuacje… a tu nagle wyskakuje coś zupełnie nietypowego.

Ot choćby proces zakupu w sklepie internetowym, oklepany i znany wszystkim:

  • Mamy listę produktów w koszyku, konkretną kwotę do zapłacenia, uwzględnione rabaty, sprawdzone czy produkty są dostępne, czy w danych ilości i kwot nie ma nietypowych danych.
  • Wybieramy dane i sposób do wysyłki, wszystko sprawdzamy
  • Wybieramy formę płatności
  • Przechodzimy do systemu transakcyjnego.
  • I w zależności od stanu transakcji:
    • jeśli płatność została potwierdzona, to system sklepu odnotowuje sukces i kieruje zamówienie do realizacji.
    • jeśli system płatności nie odnotował transakcji, to system anuluje lub zawiesza zamówienie

I wszystko fajnie, do momentu, gdy do tej machiny wkrada się pewien nietypowy przypadek. Na przykład mamy kod rabatowy zmniejszający kwotę do zapłaty do 0.00.

Wczoraj kupowałem 1Password korzystając z kuponu rabatowego, którego wartość pokryła w pełni cenę licencji. System sprawdził poprawność danych zakupów, sumę, wartość kod rabatu, poprawnie wyświetlił, że mam do zapłaty $0.00… po czym normalnie kazał mi wybrać formę płatności.

Kliknąłem w pierwszy link z brzegu, czyli PayPal. Przekierowało mnie na stronę płatności, zalogowałem się i system nie zaskoczył, bo przecież robienie transakcji na kwotę 0.00 nie ma sensu. Wywalił więc błąd i jedyne co mi pozostało, to anulowanie płatności. „Nie zapłaciłem”, więc moje zamówienie zostało anulowane.

Na szczęście przy wybraniu płatności kartą system już rozpoznał poprawnie kwotę i przepuścił od razu, ale i tak musiałem wpisać w formularzu pełne dane mojej karty.

I niech mi ktoś powie, że rozrysowywanie tysiąca przypadków przed zaprogramowaniem danego fragmentu to strata czasu.

Wpis opublikowany 21 kwietnia 2011
Tagi: , , , , , ,
Kategorie: ciekawostki, internet, it, prywata, wszystkie

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "Sklep internetowy i płatność na kwotę 0.00."

  1. diagramy przypadków użycia (lub UML) > must be w każdym większym niż kalkulator projekcie.

    Autor komentarza, czwartek, 21 kw. 2011 #

    • ale i tak od razu wszystkiego nie przewidzisz ;) Stąd zespół testerów….

      Autor komentarza, czwartek, 21 kw. 2011 #

    • @matipl: a ten zespół testerów to na jakich zasadach ma działać? nie przypadkiem na use casach czy scenariuszach testowych?:)

      Autor komentarza, czwartek, 21 kw. 2011 #

  2. Ja wybrałem kartę, ale nie podawałem jej danych i też przeszło (dla niewtajemniczonych – ten sam formularz i identyczna sytuacja).

    W sumie dobrze, że nie pokazało kwoty na minusie, bo licencja kosztowała $39, a bon był chyba na $44 (czy coś koło tego;)

    Autor komentarza, czwartek, 21 kw. 2011 #

  3. Była jakaś akcja z tymi kodami? Coś przegapiłem? :)

    Autor komentarza, czwartek, 21 kw. 2011 #

    • Też się przyłączę do pytania, gdzie można dostać taki bon?

      Autor komentarza, piątek, 22 kw. 2011 #

    • Od znajomego dostałem, bo mu leżał niewykorzystany, a Łukasz chyba też się załapał z tego samego źródełka :)

      Autor komentarza, piątek, 22 kw. 2011 #

    • Znajomy ma jeszcze kody licencji na Pixelmator, gdyby ktoś chciał i miał coś fajnego na wymianę, to dajcie znać, a przekażę ;)

      Autor komentarza, niedziela, 24 kw. 2011 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów