Nowy interface Google AdSense

 

Kilka dni temu Google obwieściło, że powszechnie udostępnia nowy interface Google AdSense. Ja mam dostęp do nowego panelu już od przeszło dwóch tygodni, jednak wciąż nie mogę się do niego przekonać.

Jednym z powodów może być to, że za każdym razem po zalogowaniu widzę znowu stary panel i nie chce mi się przestawiać na nowy :) Chociaż ważniejsze jest chyba to, że nowy panel wprowadza nowe mierniki, do których jeszcze się nie mogę przyzwyczaić.

Ale chyba warto się przemóc i zacząć przyzwyczajać do zmian, bo nowy panel to jednak trochę ciekawych rozwiązań. A wśród nich między innymi:

Nowe mierniki, nowe liczby

Już przy pierwszym rzucie oka na nowy panel zobaczymy, że wszystkie liczby się diametralnie różnią od tych dostępnych w starym panelu. Totalna dezorientacja. O ile stary panel pokazywał liczbę wyświetleń stron zawierających jednostki reklam, to nowy panel pokazuje liczbę wyświetleń wszystkich jednostek – jeśli na każdej stronie mamy więc 3 jednostki reklam, liczba wyświetleń będzie trzykrotnie większa niż dotychczas. CTR również ulegnie drastycznej zmianie, ponieważ będzie odnosił się do liczby wyświetleń poszczególnych jednostek reklam, a nie stron.

Ciekawym nowym wskaźnikiem jest pokrycie, czyli procentowy udział stron, dla których udało się znaleźć dopasowane reklamy. Oczywiście dążymy do 100%, natomiast wartości mniejsze oznaczają, że na niektórych jednostkach reklam wyświetlane są (w zależności od ustawienia) reklamy charytatywne lub puste pola.

W raportach pojawia się również nowy wskaźnik RPM – Revenue Per Mille, czyli przychód z tysiąca wyświetleń dla danej jednostki / kanału.

Na stronie głównej panelu wyświetla się również suma niewypłaconych zarobków, która pewnie będzie wprowadzała więcej zamieszania niż pożytku. W połowie miesiąca widzimy te kilkaset EUR (czego sobie i Wam życzę :)), ale przecież i tak pod koniec miesiąca na nasze konto zostanie wysłana tylko ta część, która została zarobiona w ubiegłym miesiącu.

Nowy wygląd

Nowy interface to również lepsze graficzne przedstawienie danych, które do tej pory były dostępne wyłącznie w tabelach. Wiele informacji zostało przedstawionych na wykresach, podobnie jak w przypadku choćby Google Analytics.

Dużo łatwiej łączyć dane z różnych kanałów, dzięki czemu możemy przeglądać statystyki reklam z konkretnych części witryny lub różnych witryn.

Uproszczono również dodawanie reklam – cały formularz ze wszystkimi opcjami jest teraz umieszczony na pojedynczej podstronie, od wyboru formatu reklamy, po przypisanie do kanałów.

Szkoda tylko, że niektóre wykresy i tabele nie mieszczą się na ekranie przy netbookowej rozdzielczości 1024×600 – całość wystaje poza prawą krawędź o kilkadziesiąt pikseli.

Nowe opcje blokowania reklam

W nowym panelu zwiększono również możliwości blokowania danych typów reklam. Oprócz wykluczania jednostek z konkretnych domen, można teraz ustawić opcję akceptacji lub odrzucenia reklam z kategorii newralgicznych (w tym np. polityki, religii, odniesień do erotyki i seksualności, farmaceutyków czy… dzwonków i materiałów do pobrania (?)) lub reklam pochodzących z konkretnych sieci reklamowych (na liście ponad 150 różnych sieci).

Kiedy nowy interface pojawi się na stałe?

Ciężko powiedzieć, kiedy nastąpi ostateczne przejście na nowy interface. Pierwsi wydawcy uzyskali dostęp do nowej wersji równo rok temu, a dopiero w zeszłym tygodniu został on udostępniony szerszemu gronu jako wersja testowa/beta. Można więc chyba zakładać, że minie jeszcze przynajmniej kilka-kilkanaście tygodni do momentu całkowitego wycofania starego panelu. Warto jednak już teraz powoli przyzwyczajać się do nowych mierników i na ich bazie opracowywać nowe, lepsze, strategie reklamowe na swoich stronach.

» Zobacz dodatkowe ilustracje do wpisu «

 

Wpis opublikowany 14 listopada 2010
Tagi: , , , , ,
Kategorie: google, internet, it, reklama, wszystkie

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "Nowy interface Google AdSense"

  1. Rzeczywiście, decyzja z rozdzielczością nie była najtrafniejsza – niby 1024 odchodziło już w zapomnienie, ale napływ netbooków wstrzymał ten moment jeszcze na trochę.

    Co do pozytywnych stron – nareszcie moderacja reklam przestała być czymś „tajemnym” i nie jest ukryta w podmenu.

    Dobrze też, że piszesz o tym CTR – to może kogoś niemało zaskoczyć, bo prawie wszyscy zanotują zapewne spadek o 1/3-1/3, w zależności od tego, ile reklam na stronie wyświetlają :)

    Autor komentarza, niedziela, 14 lis 2010 #

    • Chodziło oczywiście o 1/2-1/3 ;)

      Autor komentarza, niedziela, 14 lis 2010 #

  2. A ja się raz przełączyłem na nowy interface i cały czas go mam. Taka mała ciekawostka :)

    Autor komentarza, niedziela, 14 lis 2010 #

  3. :) U mnie za to przeskakuje na nowy interfejs gdy kliknę na logo Google Adsense w starym.

    Autor komentarza, niedziela, 14 lis 2010 #

  4. Mnie nie przypadł do gustu, miałem okazję go testować już bodaj w kwietniu i jakoś nie mogłem się do niego przyzwyczaić do dzisiaj.

    RPM to chyba nowa (bardziej intuicyjna) nazwa tego, co dawniej określane było jako eCPM.

    Autor komentarza, niedziela, 14 lis 2010 #

    • Masz rację, RPM to w zasadzie to samo co eCPM. Zdecydowanie bardziej intuicyjna nazwa, bo przecież z punktu widzenia wydawcy interesuje nas przychód, a nie koszt :)

      Autor komentarza, niedziela, 14 lis 2010 #

  5. Chyba Wole starcze adsense, zamiast „Szacowane niewypłacone zarobki” powinno być: „wczorajsze zarobki: Bardziej przydatna informacja.

    Autor komentarza, środa, 17 lis 2010 #

    • Ja bym tam chętniej widział „Zarobki w tym miesiącu” – bo to przecież o to chodzi żeby tam dużo ponad €70 było widoczne :> Jest info o tym ile zarobiliśmy dzisiaj, niżej szczegółowo rozpisany ostatni tydzień – brakuje właśnie takiego szybkiego rzutu oka na bieżący miesiąc.

      Autor komentarza, środa, 17 lis 2010 #

  6. A mi się ten wygląd nie podoba w ogóle. Poprzedni był bardziej przejrzysty, prosty w odbiorze i dawał istotne informacje – w tym można się pogubić ;/

    Autor komentarza, piątek, 30 wrz 2011 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów