Reklamy w bankomatach
Reklamy w bankomatach były zawsze: przed włożeniem karty czy podczas realizacji transakcji. Ale po prostu znikały i nie wymagały ode mnie dodatkowej aktywności. A teraz coraz częściej pojawiają się takie, które wyskakują w najmniej oczekiwanym momencie (np. przed wpisaniem PIN), które wymagają jakiejś akcji w celu przejścia dalej. Wybijają zupełnie z rytmu, zmuszają do przeczytania całości, irytują…
Wpis opublikowany 13 stycznia 2010
Tagi: bank, bankomat, mbank, pieniądze, reklama
Kategorie: miniblog, offline, prywata, reklama
Wydaje mi się, że to po prostu zależy od tego w jakim banku ma się konto. To jest po prostu cena tego, że jest darmowe i myślę, że nie ma się czemu dziwić.
Aczkolwiek doskonale rozumiem irytację – dla mnie wypłacanie pieniędzy z bankomatu również jest czymś bardzo mechanicznym :)
Autor komentarza, sobota, 16 sty 2010 #
A ja mam konto w PEKAO, bynajmniej NIE JEST ono darmowe a ich bankomaty ostatnio zrobiły się wyjątkowo nachalne. Reklama kredytu (chyba hipotecznego) pojawia się zaraz po wpisaniu PIN i pytanie czy jestem zainteresowany. Jak ktoś odruchowo zatwierdzi, to bankomat każe wpisać z klawiatury numer telefonu, pod który ma się skontaktować doradca. Koszmar!
Autor komentarza, piątek, 28 sty 2011 #