Prałat Jankowski – Sancto subito!
Proszę państwa, nasz bohater, Jego Eminencja Monsignore Henryk J. dąży do świętości. Za życia. Pośrednio wchodzi nawet w koalicję z Ojcem Dyrektorem (szczegóły: czwarty akapit), żeby tego osiągnąć. Nasz duchowny zza kierownicy swojego Maybacha przenosi się na pomnik w Starogardzie Gdańskim.
Oto podaje za Wirtualną Polską (chociaż wyczytałem to najpierw w Dzienniku Bałtyckim).
Pomnik księdza Jankowskiego
Pomnik ks. Henryka Jankowskiego miałby stanąć nieopodal rodzinnego domu kapłana, przy Urzędzie Miejskim w Starogardzie Gd. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z instytutu prałata.
Gdański kapłan, kapelan „Solidarności”, ks. prałat Henryk Jankowski otworzy w lutym 2006 roku w Warszawie instytut swojego imienia. Placówka ma zająć się dokumentowaniem roli Kościoła katolickiego w historii PRL. Dzisiaj albo w najbliższych dniach sąd ma zarejestrować tę instytucję. Pieniądze na funkcjonowanie placówki mają pochodzić od prywatnych darczyńców, w tym przedstawicieli Polonii. Założycielom udało już się zebrać fundusze na rozpoczęcie działalności.
(…)
Kazimierz Netka, Jarosław Stanek
Wpis opublikowany 27 grudnia 2005
Tagi: everything, media, monsignore, promocja
Kategorie: Bez kategorii
A skąd w tobie taka nienawiść do o. Rydzyka ? Jeśli ma sobie być , to niech sobie będzie i niech robi co chce , to też człowiek taki jak inni
Autor komentarza, niedziela, 5 mar 2006 #
Ojciec Dyrektor akurat nie występuje tu w roli pierwszoplanowej.
I to nie jest żadna nienawiść. Uważam po prostu, że osoby duchowne, a tym bardziej o takiej „popularności”, powinny jednak zachowywać pewien dystans do takiego przepychu. Bo stawianie sobie pomników za życia uważam za lekkie przegięcie…
Pomijając już wszelkie głoszone hasła antysemickie, mieszanie się w sprawy zupełnie nie związane z Kościołem itp.
Autor komentarza, niedziela, 5 mar 2006 #
jankowski to niezwykle ciekawy przypadek.
wspolpracowal w latch 80-ych z samozwanczym prezydentem RP na uchodzstwie juliuszem nowina sokolnickim. pelnil u niego funkcje ministra stanu, a od uzurpatora dostal wszystkie polskie ordery.
Autor komentarza, wtorek, 13 cze 2006 #
Księże Prałacie – człowieku opamiętaj się !!! Zostałeś powołany aby być Apostołem Chrystusa a nie Bogaczem XXI wieku. Wróć do Boga – i mniej świadomość że staniesz ze swoim życiem przed boskim majestatem. Dzieci polskie głodują a ty księże ubierasz się jak król i prowadzisz debaty w telewizji zamiast się modlić. Będę pamiętać o księdzu w modlitwie o łaskę opamiętania bo tacy dostojnicy prowadzą Kościół do upadku. Niech dobry Bóg udzieli łaski opamiętania -Ania lat19 Gdańsk
Autor komentarza, poniedziałek, 7 kw. 2008 #
Osobiście nie przeszkadza mi to jak żyje prałat.To on sie powinien wstydzić.Chociaż czy on to ukradł,czy co?Ludzi sami dają na tace co łaska.Ale to wszystko to pikuś.Prawdziwy problem tkwi w tym,że ten cały cyrk drażni przeciętnego zjadacza ziemniaków.Ludzie zbyt mocno łączą(i to nie grzech,ani niczyja wina)kościół jako instytucję z istotą i sednem wiary,i zniesmaczeni takimi numerami,ewidentnymi zaniedbaniami i spychologią kościoła odwracają się i odchodzą od istoty wiary właśnie,odchodzą od Boga.Po prostu przestają go poznawac,szukać…To bardzo smutne.
Pozdrawiam
Autor komentarza, wtorek, 8 kw. 2008 #