Czekając na wenę…
Taki kamulec zwykle działa bardzo motywująco.
Wpis opublikowany 11 czerwca 2009
Tagi: komiks, wena, wtd
Kategorie: prywata, rotfl
Zobacz również:
Komentarze do wpisu "Czekając na wenę…"
Najnowsze posty:
- Unboxing: Topowy/TomTomowy Prezent
- Rozpakuj Topowy Prezent - konkurs świąteczny
- Tajemnicze zmiany rozkładu SKM
- #Apple World Problems: co zrobić z iPadem "3"?
- Zakaz palenia papierosów elektronicznych?
Najnowsze komentarze:
Zobacz również:
Angry Birds na Samsung Smart TV - naciąganie procy na telewizorze za pomocą ruchu ręki
11.06.2009, 15 komentarzy
Wiesz… nie od dziś wiadomo że cuda istnieją – ale tylko w ostatnią noc przed deadlinem projektu :D
Autor komentarza, piątek, 12 cze 2009 #
Przykro mi bardzo, ale wena cały czas jest `kin-konga’.
Powieje może troche czerstwością, ale co tam..
http://www.youtube.com/watch?v=rYzSXdPhJYU
Autor komentarza, piątek, 12 cze 2009 #
Ja chwilowo czekam na wenę… :)
Autor komentarza, piątek, 12 cze 2009 #
cos w tym jest ;)
Autor komentarza, poniedziałek, 15 cze 2009 #
czasem nawet dedline nie pomaga.. prokrastynacja to wielkie zuo.
Autor komentarza, środa, 17 cze 2009 #
heheeh sama prawda
Autor komentarza, czwartek, 25 cze 2009 #