Z pamiętnika IE7

Natchnienie: wczorajsza notka z bloga IE

Nie kumam ich polityki… Ludzie jada na ich produkt od lat. W koncu wypuszczaja IE7 beta1 – cos, co nie zawiera praktycznie nic. Obiektywni recenzenci stwierdzaja wprost, ze IE7 nie wnosi NIC, ze wszelkie postulaty zostaly olane itp. Zwolennicy alternatywnych przegladarek dostaja jeszcze jeden, potezny argument za tym, zeby ludzi odciagac od badzIEwia. W ciagu tygodnia malopochlebne recenzje IE7 przeczytalo conajmniej kilkaset tysiecy (jesli nie grubo ponad milion) Internautow.

A tydzien pozniej, ekipa wesolo komunikuje, ze faktycznie – wersja beta1 jest troche do dupy, ale juz w nastepnej wersji mamy zamiar „fix as many of the worst bugs that web developers hit as we can” i jeszcze bonusowo, z dobrego serducha, dorzucic obsluge takich cudow jak z HTML4.01…

Motto tego postu (z jednego z komentarzy):

„> Background-attachment: fixed on all elements not just body
This completes your support for CSS 1.0, doesn’t it?”

Wpis opublikowany 16 września 2005
Tagi: beta, everything, ie7, internet, internet explorer, microsoft
Kategorie: Bez kategorii

Komentarze do wpisu "Z pamiętnika IE7"