list od posła Jana Rzymełki

 

Wybory za pasem, do ciszy przedwyborczej też już niewiele czasu zostało, więc korzystam póki można :)

Dnia 14 września 2005r. otrzymałem email o tytule „list od posła Jana Rzymełki”. Dla tych, którzy wciąż nie mogą się domyślić o co chodzi, podpowiem, że nadawcą tej wiadomości był niejaki poseł Jan Rzymełka, który postanowił wejść ze swoją kampanią do Internetu. A przysłał mi coś następującego:

Szanowna/y Pani/Panie

Kończy się IV kadencja Sejmu RP 2001-2005. Sprawozdanie z moich dotychczasowych działań jako posła Platformy Obywatelskiej znajduje się w załšczniku Sprawozdanie .

Załšczam opcje gwarowš.

PS. Proszę je posłać dalej do znajomych w Katowicach, Tychach, Mysłowicach, Rudzie, Chorzowie, Siemianowicach, �więtochłowicach, Piekarach, w powiecie Bieruńskim.

z serdeczno�ciami poseł PO dr Jan Rzymełka

No fajnie, niewielu (p)osłów fatyguje się, żeby spisać jakieś podsumowanie kadencji, mimo, że w większości przypadków ich ilość wielkopomnych czynów jest niewielka. No, tylko pytania moje są następujące:

  • Po kiego grzyba mi sprawozdanie (p)osła z drugiego końca Polski?
  • Po kiego grzyba mi jeszcze załącza w mejlu dwie ulotki?
  • Po kiego grzyba mi jeszcze do tego wszystkiego jakaś wersja gwarowa, która jeszcze zwiększa objętość mejla, który i tak już ma prawie 500kb?
  • Czemu do jasnej cholery wszyscy adresaci emaila są wpisani w jawną listę „To:”?
  • Skąd on kurcze ma mojego mejla i kto mu pozwolił syfić moją skrzynkę bez mojej zgody?!

No cóż, Konstytucja daje mi prawo do komunikowania się z naszymi przedstawicielami u koryta władzy się znaczy, więc czym prędzej kliknął w ikonkę „odpowiedz”:

Szanowny Panie Posle,

Chcialbym oswiadczyc, ze *nie zycze sobie* w przyszlosci tego typu niechcianych emaili. Rozsylanie „listow od posla”, ktore zawieraja jawnie wypisana liste odbiorcow, niechciane sprawozdania, ulotki czy jakies wersje gwarowe, o lacznej objetosci prawie 0,5mb, traktowane jest powszechnie jako *SPAM*.

Nic mnie nie obchodzi co Pan Posel robil podczas ostatniej kadencji, nic mnie nie obchodza jego trzy *fatalnie wykonane* i niepoprawnie wyswietlajace sie strony www, czy to, ze nosi Pan krawaty z mineralow. Nie mam tez zamiaru rozsylac tego *SPAMU* do znajomych ze Slaska (gratuluje pomyslu na wysylanie smieci az do Gdanska z prosba o przeslanie tego spowrotem na Slask).

Pragne uswiadomic, ze moja skrzynka pocztowa *nie jest* smietnikiem, do ktorego moze Pan Posel wrzucac swoje ulotki i inne smieci „sfinansowane ze srodkow Komitetu Wyborczego Platformy Obywatelskiej RP”.

Z powazaniem,

Tomasz Topa

No! A co sobie będę żałował! Zawsze (p)osły posłowie marudzą, że nie mają kontaktu ze swoim elektoratem, to ja im go zapewnie :) Pozwoliłem sobie też od razu wysłać email przy pomocy formularza kontaktowego na stronie Sejmu z tematem „działalność Sejmu, jego organów oraz posłów” ;)

Ale oto dzień później, przychodzi odpowiedź od naszego (p)osła:

Przepraszam ale w googlu po wpisania miasta slš�kiego i email wyselekjonowano Pański mail

z serdeczno�ciami poseł PO dr Jan Rzymełka

Ja ci dam serdeczności…

Rzymełka Jan napisał(a):

> Przepraszam ale w googlu po wpisania miasta slš�kiego i email wyselekjonowano Pański mail

Przepraszam, ale w Google po wpisaniu „ignorant” i „Rzymełka” (http://tinyurl.com/bcfbl) wyselekcjonowano Pana dane. Czy to daje mi prawo do adresowania do Pana maili z adresatem „Ignorant Jan Rzymelka” i dolaczania do niego masy niepotrzbnych Panu informacji?

Immunitet poselski nie zwalnia Pana w zadnym stopniu z przestrzegania Netykiety, czyli zbioru zasad panujacego w Internecie. Skoro juz Pan chce w nim istniec, to powinien sie Pan dostosowac do jego zasad. SPAM jest *bardzo* nielubiany. Sugeruje zrobic sobie przerwe w kampanii internetowej i zapoznac sie z definicia SPAMu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Spam

Taka informacja dla Pana, jak nie nalezy sie reklamowac w Necie. A dla potomnych pojawi sie rowniez w Internecie stosowna notka.

Wciąż starałem się powstrzymać od wszelkich niegodziwych gentelmena wypowiedzi :) Ale odpowiedź, którą dostałem, po prostu zwaliła mnie z nóg:

dziekuję

Informacje polityczne niekomercyjne Parlament Europejski w 2002 nie zaliczył do Spamu tak przeczytałem w Wikipedi

sam tez otrzymuje ok 100 dziennie a bywało juz 700

stary harcerz z HKT

Podsumowując: mamy przykład (p)osła, który woli się dopatrzyć wszelkich szczególików w ustawach Parlamentu Europejskiego, żeby móc robić to co on chce, natomiast swoich potencjalnych wyborców i ich zdanie na dany temat ma w głębokim poważaniu? No to ładnie… I co mnie to obchodzi, że on też dostaje syf na skrzynkę? Skoro on dostaje, to każdy musi? To skoro on dostaje też kilka tysięcy złotych za odbieranie tego syfu ze swojej poselskiej skrzynki, to ja poproszę chociaż połowę tego, że muszę odbierać mejle od posła, któremu jeszcze za to płacą – z moich podatków!

Przynajmniej wiem, na kogo bym na pewno nie głosował, gdybym mieszkał na Śląsku…

Wpis opublikowany 22 września 2005
Tagi: , , , , , ,
Kategorie: Bez kategorii

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "list od posła Jana Rzymełki"

  1. Widać żę na śląsku zacofani są :D a i kodowanie mają inne :D

    Na gmail dostałeś czy na jaką inną ;) bo jak na gmail to black list i pan poseł do końca życia będzie mógł sobie wysyłać ;) a wogóle jako spam to powinni zaiczyć. Mogłeś mu napisać że Unia próbowała już dać patenty na oprogramowanie i im nie wyszło, że to wogóle był niewypał, podobnie jak ten jego paragraf z tym że kampanie politycznie nie zaliczają się jako spam – LOL

    Autor komentarza, czwartek, 22 wrz 2005 #

  2. Dostałem po prostu na alpha@miniportal.harcerski.pl. A idąc jego rozumowaniem, to ten mejl się może pojawić przy co trzecim zapytaniu w Google – mP jest dobrze zindeksowany :)

    Autor komentarza, czwartek, 22 wrz 2005 #

  3. „stary harcerz z HKT” tak sie podpisał ten poseł?

    Autor komentarza, czwartek, 22 wrz 2005 #

  4. Taaa… Pewnie miał na myśli jakiś „Harcerski Klub Turystyczny”, albo inną organizację spamerską…

    Autor komentarza, czwartek, 22 wrz 2005 #

  5. ja bym na niego zagłosował:D

    Autor komentarza, czwartek, 22 wrz 2005 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów