Google Interiors BETA

 

Przed moim domem stała odpicowana, lśniąca w słońu biała furgonetka. Na bokach miała wymalowane wielokolorowe logo Google, umieszczone w ten sposób, że literki „o” oplatały boczne okna. Z uchwytów umieszczonych na wysokości wzroku wokół całego samochodu celowały wszędzie soczewki kamer i aparatów fotograficznych. Na chodniku zebrało się też kilku sąsiadów, którzy wielkimi ze zdziwienia oczami przyglądali się furgonetce i trzymali z niepokojem swoje dzieci, które chciały do niej podbiec.

Przed moimi drzwiami stał dziwnie ubrany młody człowiek, z kolczykiem w dolnej wardze i w dziwnej czapce. W ręku miał coś przypominającego kij do golfa. Na jego wątłej klatce piersiowej na koszulce widniało logo Google z mniejszym podpisem „Interiors – beta”. Obok niego stała blondynka ubrana w granatowy kostium z segregatorem w ręku…

Pozwoliłem sobie przetłumaczyć fragment dzisiejszego posta z Google Blogoscoped autorstwa p. Sandry Niehaus pt. „Google Interiors – The Day My House Became Searchable„.

Polecam przeczytanie tej opowieści w całości :)

Wpis opublikowany 7 czerwca 2007
Tagi: , , , , ,
Kategorie: Bez kategorii

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "Google Interiors BETA"

  1. Aż mi się ciśnie a nie mówiłem? ;)

    Autor komentarza, czwartek, 7 cze 2007 #

  2. hahaha, przeczytałem całe, niezłe :-)
    Where do I sign?

    Autor komentarza, sobota, 9 cze 2007 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów