Zapowiedź testu: touchbook Acer Iconia

 

Takie testy uwielbiam zapowiadać, bo im bardziej nietypowe urządzenie tym ciekawiej.

Wczoraj kurier dostarczył mi paczkę z nietypową hybrydą o nazwie Acer Iconia. Urządzenie nazwane przez producenta „touchbookiem”, to połączenie tradycyjnego laptopa z tabletem.

Z jednej strony mamy typową, rozkładaną konstrukcję laptopa, z dość solidną specyfikacją procesorem (Intel i5, 4GB RAM, wielki dysk twardy) i „desktopowy” system operacyjny (Windows 7). Z drugiej strony – dwa 14″ dotykowe wyświetlacze. Nie ma fizycznej klawiatury – jest drugi wyświetlacz.

Niektórzy może pamiętają, że kilka lat temu Toshiba wypuściła podobne urządzenie – Libretto W100. Teraz mamy powtórkę, ale większą i dużo mocniejszą.

Zabieram się za zabawę tym ustrojstwem. Pierwsze pięć minut było mega szokiem – jak z tego korzystać?! Jak pisać? Jak klikać? Teraz powoli się przyzwyczajam, ale i tak jest to dość specyficzne doświadczenie :)

Wpis opublikowany 23 marca 2011
Tagi: , , , , , ,
Kategorie: ciekawostki, gadżety, hardware, wszystkie

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "Zapowiedź testu: touchbook Acer Iconia"

  1. To jest jakieś dziwne. Mam wrażenie, że producenci kombinują, jak tylko mogą – im bardziej idziwnione narzędzie tym lepiej. Brakuje w tym sprzęcie tylko wyświetlacza 3D i wyjmowanego ekranu. Tak samo jak telefony 3D, po co to komu?

    Autor komentarza, środa, 23 mar 2011 #

    • Ot ciekawostka. Dla gadżeciarzy. I możliwość pokazania, że można coś takiego zrobić, kolejny krok do przodu. Może właśnie okaże się, że takie coś jest kolejnym genialnym rozwiązaniem?

      Na razie z ceną na poziomie £1,500 nie jest to raczej sprzęt dla masowego odbiorcy :)

      Autor komentarza, środa, 23 mar 2011 #

  2. Da się z tego czytać jak książkę?

    Autor komentarza, środa, 23 mar 2011 #

    • Pierwsza rzecz, której poszukałem ;) Z systemowego punktu widzenia wygląda to tak, że wyświetlacz „z klawiaturą” jest widziany jest zewnętrzny monitor ustawiony poniżej pierwszego i zastosowano rozciąganie pulpitu.

      Więc w zasadzie z poziomu ustawień karty graficznej, da się obrócić obraz na obu wyświetlaczach tak, żeby mieć dwa „pionowe” wyświetlacze obok siebie. Zdublowane lub rozciągnięte, tak jak w normalnym systemie.

      Tyle teorii. W praktyce gdzieś w tle siedzi jakiś proces Acera, który co kilka sekund sprawdza orientację dolnego panelu i „naprawia ją”, ponieważ aplikacja z wirtualną klawiaturą nie działa przy zmodyfikowanym układzie.

      Ale na pewno da się to ubić i zrobić sobie taką książkę :)

      Autor komentarza, środa, 23 mar 2011 #

    • Skoro 14″ to wyjdzie z tego księga a nie książka :)

      Takie projekty wciąż wracają, to może będzie jak z tabletami, ich historia ma też już dość długą brodę.

      Autor komentarza, piątek, 25 mar 2011 #

  3. Hmm, dosyć ciekawe. Ale jak pisać po klawiaturze, która nie ma klawiszy… i wypustek na F i J.
    Pytanie, jak długo pracuje to na baterii? I czy jak włączymy sobie film to wyłącza się ekran z klawiaturą?

    Autor komentarza, środa, 23 mar 2011 #

    • Są wypustki na F i J! Na wirtualnej klawiaturze są narysowane, co mnie trochę rozbawiło ;)

      Pisze się… dziwnie. Jeśli znasz dobrze układ klawiszy i pewnie się klika, to da się pisać względnie płynnie. Ale nie ma mowy o bezwzrokowym pisaniu, nawet przy idealnie opanowanej technice.

      Autor komentarza, środa, 23 mar 2011 #

  4. mim zdaniem takie urządzenia mają sens ale za kilka lat ;)
    po pierwsze muszą się pojawić oszczędniejsze ekrany np OLED a może i w innej technologii tak by baterie mogły udźwignąć prace takie urzadzenia z przyzwoitym czasem i wydajnością

    kolejna sprawa waga – takie urządzenie by można było go używać jako tablet czy w trybie tzw otwartej książki (tak by sobie go trzymać wygodnie w rękach np na fotelu) musi ważyć poniżej kilograma – jeżeli nie spełni tego kryterium to będzie wciąż tylko laptop

    i sprawa najważniejsza: system i oprogramowanie specjalnie dla takich urządzeń dostosowane
    na zasadzie patrzymy na górny ekran a wszystko robimy całą obsługa na dolnym (w trybie laptopowym), tam programy muszą mieć wszystkie przyciski, funkcje do modyfikowania, paletki – docki narzędziowe itd itd – wszystkie te przyciski muszą być dostosowane do obsługi paluchami czyli wielkość, intuicyjne rozmieszczenie do sterowania rękomami…. jeżeli to wszystko się spełni jest super, mamy świetne urządzenia

    ale teraz zadajmy sobie pytanie jakie i ile na dzień dzisiejszy jest programów PC użytkowych dostosowanych do obsługi dłońmi a nie myszką
    -w przypadku np programów grafcznych tj adobe, corel, CADowskich różnych inzynierskich, czy Offica dało by się poprzesuwać paletki na dolny ekran ale czy te paletki są dostosowane do obsługi palcami??
    A ile jest programów które mają cały interfejs zbudowany na sztywno i z takimi nic się nie da zrobić bez myszki – wyświetlanie na dolnym ekranie wirtualnego touchpada dla myszki która będzie latać po górnym ekranie mija się całkowicie z celem i nie ma sensu (ma sens jedynie w przypadku programów graficznych gdy chcemy mieć tablet graficzny do rysowania itp)

    Autor komentarza, środa, 30 mar 2011 #

  5. Panie Tomaszu kiedy ten test, po co Pan to zapowiada na dodatek ogłasza na innych witrynach (dzięk innej witrynie zacząłem zaglądać tutaj) , skoro później się nie wywiązuje ;-////
    od dwóch tygodni tu zaglądam z niedzieją, że coś wreszcie będzie i co
    i kicha…

    podobnie było z testem tabletu Adam, miał być super test a później zrobł Pan kilka mizernych filmików na których nic nie widać
    Wiarygodność Pana blogu spada strasznie

    Autor komentarza, wtorek, 5 kw. 2011 #

    • Właśnie opublikowałem opis Iconi, zapraszam do lektury: http://tomasz.topa.pl/touch-acer-iconia-dwuekranowy-laptop.html

      Zapowiedzi testów ogłaszam wyłącznie tutaj i na swoich profilach w serwisach społecznościowych. Opisy pojawiają się zwykle po dwóch tygodniach od zapowiedzi. Wolę się trochę dokładniej pobawić sprzętem i dopiero opisać. A niestety, dopóki zarobki z bloga nie pozwalają się utrzymać i trzeba jeszcze popracować… A po całym dniu przy komputerze aż chce się gdzieś wyjść.

      Ale jeśli dostanę kiedyś jakieś kolejne gadżety do zabawy, to postaram się opisywać szybciej.

      Autor komentarza, wtorek, 5 kw. 2011 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów