Zakładanie działalności gospodarczej – wciąż trzeba odwiedzić więcej niż jedno okienko
W ciągu ostatniego miesiąca miałem okazję przejść na własnej skórze przez ścieżkę zakładania własnej działalności gospodarczej. Typowa jednoosobowa działalność związana z programowaniem z możliwością wystawiania faktur VAT dla kontrahentów krajowych i zagranicznych.
Od dawna dużo się mówi o mitycznym „Jednym Okienku”, w którym będzie można załatwić wszystko, co potrzebne w związku z otwarciem własnej firmy. Chociaż z pewnością kilka procedur zostało ułatwionych dzięki bardziej rozbudowanemu formularzowi EDG-1 (od razu lecą zgłoszenia do ZUS i Urzędu Statystycznego), to jednak i tak trzeba albo powysyłać trochę dodatkowych druków, albo się przejechać w kilka miejsc.
Na pewno dałoby radę załatwić wszystko dużo szybciej, gdyby tego samego dnia obskoczyć kilka miejsc, ale i tak – wzorem dobrych gier RPG – rozpoczęcie jednego questa wymaga ukończenia wcześniejszych. Nie zgłosisz się do ZUS oraz nie założysz konta w banku bez potwierdzenia nadania REGON-u.
Poniżej wrzucam ściągawkę z terminami i miejscami, które odwiedziłem. Może komuś się przyda:
- 19 maja – Urząd Miejski – Rejestracja w Ewidencji Działalności Gospodarczej w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. Zadeklarowana data rozpoczęcia działalności: 1 czerwca. Potwierdzenie na miejscu. Nowy druk EDG-1 zawiera w sobie ZUS ZFA i wniosek o nadanie REGON.
- 31 maja – Urząd Skarbowy – Złożenie VAT-R czyli rejestracja jako VAT-owiec i wystąpienie o europejski NIP. Trzeba to zrobić przed pierwszą sprzedażą, a najlepiej przed dniem rozpoczęcia działalności.
- 2 czerwca – przyszło Zaświadczenie o numerze REGON, które zostało wystawione 26 maja. W sumie dwa tygodnie.
- 3 czerwca – mam w końcu REGON, więc lecę do mBanku założyć konto bankowe.
- 6 czerwca – Urząd Skarbowy – Składam aktualizacyjny NIP-1 na którym podaję nowy numer konta bankowego. Przy okazji wypełniam jeszcze raz wszystkie pola w czterostronnicowym dokumencie.
- 7 czerwca – ZUS – Zgłoszenie ZUS ZUA, czyli zgłoszenie do ubezpieczenia, potwierdzenie na miejscu. Zgłoszenie w ciągu tygodnia od daty rozpoczęcia działalności. Potrzebny REGON.
- 17 czerwca – przychodzą potwierdzenia rejestracji VAT i NIP EU.
Grunt, że mam już wszystko załatwione, pierwsza faktura wystawiona, teraz już mogę się zabrać za zarabianie ;)
Wpis opublikowany 18 czerwca 2011
Tagi: działałność, firma, przedsiębiorczość, rejestracja
Kategorie: ciekawostki, offline, prywata, wszystkie
Zobacz również:
Komentarze do wpisu "Zakładanie działalności gospodarczej – wciąż trzeba odwiedzić więcej niż jedno okienko"
Najnowsze posty:
- Unboxing: Topowy/TomTomowy Prezent
- Rozpakuj Topowy Prezent - konkurs świąteczny
- Tajemnicze zmiany rozkładu SKM
- #Apple World Problems: co zrobić z iPadem "3"?
- Zakaz palenia papierosów elektronicznych?
Najnowsze komentarze:
Zobacz również:
KolejNaBusa.pl - z Gdańska do Warszawy szybciej i taniej niż PKP
18.06.2011, 15 komentarzy
To nie tak ;) możesz iść do ZUS-u i US-u bez REGONU, a donieść go przy okazji.
Autor komentarza, sobota, 18 cze 2011 #
ZUS już wcale nie wymaga regonu :)
Autor komentarza, wtorek, 28 cze 2011 #
Warto też wspomnieć, że jeśli chcecie na wstępie wybrać więcej niż 8, czy 10 (nie pamiętam dokładnie) PKD do swojej działalności, to wraz z EDG-1 warto złożyć również formularz EDG-R, w którym można podać trochę więcej pozycji.
Ja w sumie odwiedziłem tylko Urząd miasta, poczekałem na REGON itp. i tego samego odwiedziłem ZUS i US. Dopiero potem założyłem konto w banku, a urzędy poinformowałem o nim listem poleconym.
Jedno co było dobre w tym całym cyrku – panie we wszystkich urzędach bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie jakością obsługi. We wszystkim pomogły, doradziły i wytłumaczyły niuanse :).
Prawda jest taka, że trochę dłuższy EDG-1 i byłoby dużo mniej latania….
Autor komentarza, sobota, 18 cze 2011 #
Prawda, też bardzo pozytywnie wszyscy podchodzili w ZUS, US, UM. Wyjaśnili, nie wrzeszczeli, gdy coś pominąłem i musiałem uzupełnić jedno pole na miejscu itd.
Oczywiście można sporo rzeczy później listem poleconym, ale pierwsze zgłoszenia wolałem osobiście z potwierdzoną kopią. A kolejne już będę słał pocztą i zapominał.
Autor komentarza, sobota, 18 cze 2011 #
„Jedno okienko” to typowa polityczna bezsensowna akcja. Rząd wyrzuca w błoto pieniądze aby osiągnąć skuteczność podobną do becikowego.
O socjaliźmie mówiło się że „walczy bohatersko z problemami nie znanymi w innych systemach”. Tak właśnie czyni rząd wydając pieniądze i realizując ustawy mające pomóc obywatelowi być obsłużonym przez biurokrację – zamiast tą biurokrację redukować.
I umówmy się: założenie firmy jako osoba fizyczna jest na tyle proste, że jeżeli kogoś to przerasta to nie ma co startować jako przedsiębiorca.
Autor komentarza, sobota, 18 cze 2011 #
Jak startowałem w 2008 roku to REGON mogłeś dostać w ciągu 15 minut.
Oczywiście przy osobistej wizycie w urzędzie statystycznym przy ul. Danusi.
Autor komentarza, sobota, 18 cze 2011 #
Sam się w najbliższym czasie będę musiał przejść po REGON, ale tylko dla stowarzyszenia.
Autor komentarza, sobota, 18 cze 2011 #
Ja czekam na to:
http://gb.pl/gospodarka/informacje/rejestracja-firmy-przez-internet.html
Autor komentarza, sobota, 18 cze 2011 #
Hehe. Jak tak bardzo wierzyłem w to jedno okienko, że po wizycie w UM kompletnie olałem ZUS. Byłem przekonany że im to prześlą.
Zoorientowałem się po jakichś 3 tygodniach, że coś jest nie tak :)
Z resztą, nie ważne ile okienek. Przecież większość tych papierów jest po prostu zbędna.
Co do tej życzliwości, to bym uważał – podczas składania ZUA pani zaproponowała mi, że wydrukuję od razu deklarację miesięczną. Potem okazało się, że miesięczna nie zgadza się z ZUA i ten ich program (za pare baniek) to przyjął. Została mi doliczona składka, której nie „zamawiałem”.
Autor komentarza, niedziela, 19 cze 2011 #
W zusie do ZUA nie jest potrzebny REGON :-) Pole na formularzu jest owszem, ale po prostu nie wypełniasz. Nawet nie trzeba dosyłać.
„2 czerwca – przyszło Zaświadczenie o numerze REGON, które zostało wystawione 26 maja. W sumie dwa tygodnie.”
Jesli pójdziesz sam, to wyrobią Ci to od ręki i bez kolejek w zasadzie.
„3 czerwca – mam w końcu REGON, więc lecę do mBanku założyć konto bankowe.”
Multibank / ING tego nie wymagaja. Ba.. nawet nipu firmowego nie wymagaja. (starczy poswiadczenie wpisu).
„6 czerwca – Urząd Skarbowy – Składam aktualizacyjny NIP-1 na którym podaję nowy numer konta bankowego. Przy okazji wypełniam jeszcze raz wszystkie pola w czterostronnicowym dokumencie.”
Też mnie to ominęło w takiej formie, aktualizacyjny owszem ale nie wszystkie pola (tylko pierwsza strona i to górna część + formularz o wspolnikach (spółka)).
Nie ma co demonizować. Nie jest az tak zle a EDG-1 sporo załatwia.
Autor komentarza, poniedziałek, 20 cze 2011 #
łeee. leń z Ciebie :P
Ja wszystko załatwiłem w 3h łącznie z pieczątką i kontem w banku, 2 lata temu. We Wrzeszczu wszystko blisko ;)
Autor komentarza, poniedziałek, 20 cze 2011 #
Zależało mi na czasie, u mnie wyglądało to tak (dla 6 maja jako daty rozpoczęcia działalności):
– 5.05.2011 – wizyta w urzędzie gminy i złożenie edg-1 (z prośbą o szybkie potwierdzenie) – odbiór potwierdzenia po 45 minutach
– 5.05.2011 – wizyta w GUS i nadanie REGON od ręki
– 5.05.2011 – wizyta w banku i konto od ręki
– 6.05.2011 – wizyta w ZUS i złożenie ZFA oraz ZUA
– 6.05.2011 – wizyta w US i rejestracja jako płatnik VAT, a dokładniej „rezygnacja ze zwolnienia” ;]
Całość można załatwić w jeden dzień, mi się trochę przeciągnęło, gdyż kursowałem pomiędzy dwoma miastami (adres zamieszkania inny niż adres siedziby firmy).
Autor komentarza, środa, 22 cze 2011 #
coś rzeczywiście dziwnie długo czekałeś na ten REGON. Oczywiście jedno okienko to bardziej chwyt pod publiczkę, ale prawdą jest, że jak się uprzesz to wszystko załatwisz w jeden dzień.
Autor komentarza, środa, 22 cze 2011 #
Możliwe, że tak, ale tylko w dużym mieście, w którym masz pod ręką oddział GUS. Inaczej musisz czekać na Pocztę Polską aż dostarczy Ci papierek.
Autor komentarza, środa, 22 cze 2011 #
Fakt, można było wszystko szybciej załatwić… mi się akurat nie spieszyło aż tak bardzo, bo zakończenia wszystkich aktualnych zleceń na które mógłbym wystawić FV były przewidziane na końcówkę czerwca :)
Autor komentarza, środa, 22 cze 2011 #
Pożyteczny i ciekawy artykuł oraz interesująca dyskusja o zakładaniu działalności gospodarczej i tym magicznym „Jednym Okienku”, bo dotychczas biurokratyczne procedury mnie po prostu zniechęcały.
Tutaj w sposób prosty i jednoznaczny doznałem olśnienia, że nie jest aż tak źle jak kiedyś było i tak uciążliwie jak mnie się do dziś wydawało. Teraz wiem i rozumiem jak to działa. :)
Wrzucam u mnie na Facebooka, niech i inni się nieco oświecą :))
Autor komentarza, czwartek, 23 cze 2011 #
Ciekawy wpis, ale mam zgoła inne doświadczenia z zakładaniem działalności gospodarczej. W Gdyni wszystko rzeczywiście załatwia się w 15 minut o ile wcześniej wypełnimy wniosek w domu. Na miejscu są 4 okienka, zus, us, urząd stat. i sporo osób do pomocy. Kobieta dzwoniła do mnie na drugi dzień i pytała czy wszystko zrozumiałem, sprawdzała czy dane się zgadzają itd. Byłem pod wrażeniem:)
Autor komentarza, poniedziałek, 27 cze 2011 #
Teraz to ja się zastanawiam, czy przypadkiem nie pominąłem jakichś udogodnień :) Niby Gdańsk się chwalił cały czas tym Centrum Obsługi Przedsiębiorców… ale człowiek w Urzędzie Miejskim jasno powiedział, że muszę odwiedzić lub listownie przesłać ZUS i US…
Gdyby się spiąć, to na pewno by dało radę obskoczyć wszystko jednego dnia.
Autor komentarza, poniedziałek, 27 cze 2011 #
Ten brak jednego okienka nie jest tak straszny jak niektóre panie tam pracujące :))
Autor komentarza, wtorek, 28 cze 2011 #
Tak naprawdę jedno okienko to przekleństwo i dla ZUS-u i zakładającego firmę, jeśli kiedyś w przeszłości już jakąś działalność miał i są tam jakieś niepokończone sprawy. Wszystko trwa trzy razy dłużej, jest wezwanie do ZUSu i jest kupa korekt, wyjaśnień i problemów.
A co do obsługi to rzeczywiście się zmienia, bo beton już na emeryturze siedzi.
Autor komentarza, czwartek, 30 cze 2011 #