Wożę się po Trójmieście na nowym rowerze :)
Trochę ruchu dobrze robi, ile można siedzieć przed monitorem. Nie ma to jak sobie pośmigać na nowym rowerze, zwłaszcza, że w Gdańsku, Sopocie i Gdyni wciąż powstają nowe ścieżki rowerowe.
Gdyby ktoś miał ochotę pojeździć po Trójmieście, to wiecie gdzie mnie szukać :)
A rower to Kelly’s Stylus.
Wpis opublikowany 26 kwietnia 2009
Tagi: prywata, rower, trójmiasto
Kategorie: offline, prywata, trójmiasto
O, to może i ja też sobie kupię? Wypadałoby zmienić w końcu rower z tego, którego mam od 1. komunii. :P Co roku wywalam 200,- na remont generalny.
Autor komentarza, niedziela, 26 kw. 2009 #
Mój obecny rower górski ma dwa lata i trzyma się nieźle. Wstyd się przyznać, ale inauguracja sezonu 2009 jeszcze przede mną.
Autor komentarza, niedziela, 26 kw. 2009 #
Ja nieszczęśnik mam tak małe lokum, że nie mam gdzie potencjalnego roweru trzymać… Ale jeszcze kiedyś nadejdzie ten dzień.
Miłego pedałowania :-)
Autor komentarza, poniedziałek, 27 kw. 2009 #
…..ale żeby czerwony?? :-O Moja dziewczyna na takim jeździ :)
Autor komentarza, poniedziałek, 27 kw. 2009 #
Ta czerwień nie jest tragiczna ;) Nie było innych kolorów z tej serii…
Na początku też miałem wątpliwości, ale po tym gdy przedwczoraj widziałem gościa na… czarno-RÓŻOWYM góralu… Czerwony już mi nie przeszkadza ;)
Autor komentarza, poniedziałek, 27 kw. 2009 #
@ ojeny!!
Też mam czerwony. Skoro i ja i Tomek Topa mamy czerwone, to znaczy, że coś w tym jest :)
Autor komentarza, poniedziałek, 27 kw. 2009 #
Apropo rowerów polecam to:) : http://zjadamyreklamy.blox.pl/2009/04/Uwazaj-na-rowerzystow.html
Autor komentarza, poniedziałek, 27 kw. 2009 #
Dzisiaj przeczyściłem totalnie zardzewiały łańcuch i zębatki. A co, też sobie pojeżdżę! ;-)
Autor komentarza, poniedziałek, 27 kw. 2009 #