(W końcu) ruszył miniblog

 

Screen z minibloga

W końcu udało mi się uruchomić minibloga. Pozwoli to trochę oddzielić dłuższe wpisy związane jednak bardziej z IT, mediami i e-marketingiem od tych wszystkich krótszych i często off-topicowych, którymi też bym się chciał jednak podzielić (fotki, filmiki, krótkie komentarze itd).

Wpisy będą tam się pojawiały zdecydowanie częściej niż na głównym blogu, więc żeby nie wprowadzać chaosu, miniblog jest wyłączony z głównego kanału RSS. Zainteresowanych mniejszymi i częstszymi wpisami zapraszam do subskrypcji http://feeds.feedburner.com/tomasztopaminiblog.

Najnowsze wpisy z minibloga znajdziecie na stronie głównej oraz w prawej kolumnie na pozostałych stronach. Wszystkie miniblogowe wpisy są też dostępne w osobnej kategorii z pełnym archiwum.

Wpis opublikowany 13 grudnia 2009
Tagi: , , , , ,
Kategorie: blog, internet, prywata, wszystkie

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "(W końcu) ruszył miniblog"

  1. Chyba wraca moda na miniblogi w sidebarze :) Zrobił njetu na Apple Blog, ja u siebie się od dawna nosiłem, Ty też… Kto następny? ;)

    Autor komentarza, niedziela, 13 gru 2009 #

    • Gdyby dokładnie przeczesać treść moich postów i komentarzy, to zapowiedzi odpalenia minibloga pewnie by można było znaleźć jeszcze w epoce kamienia łupanego ;)

      Na główny blog jest coś czasem za małe, na blipa za duże, no i chcesz to w końcu mieć gdzieś u siebie i mieć nad tym kontrolę. Miniblog jak znalazł.

      Autor komentarza, niedziela, 13 gru 2009 #

  2. Jaki plugin do tego wykorzystujesz?

    Autor komentarza, niedziela, 13 gru 2009 #

    • Wszystko można osiągnąć bez dodatkowych wtyczek. Wpisy miniblogowe wrzucasz do osobnej kategorii i można z nimi robić co się chce przy pomocy najzwyklejszego query_posts().

      Samo wyświetlanie wpisów na głównej i w sidebarze to właśnie proste query_posts() z filtrowaniem odpowiedniej kategorii + moja własna funkcja do wyciągania miniaturki – ten sam zestaw używam do generowania najnowszych wpisów, najpopularniejszych itd.

      WordPress sam z siebie pozwala tworzyć RSSy konkretnych kategorii, więc osobny kanał dla minibloga to tylko wklepanie jego adresu do feedburnera i skonfigurowanie statystyk ;)

      Pozostaje kwestia wycięcia minibloga z głównego RSSa i najnowszych wpisów – tu chyba z lenistwa wyciągnąłem trochę kodu z Sideblog WordPress Plugin autorstwa Kates Gasis. Zasadniczo wtyczka robi wszystko, ale muszę jeszcze trochę to zoptymalizować i wyrzucić zbędny kod – oryginał potrafi zdecydowanie za dużo jak na moje potrzeby. WP Super Cache załatwia mi problem wydajności cache’ując nadmiarowe zapytania, ale wypada się ich w końcu pozbyć ;)

      Autor komentarza, niedziela, 13 gru 2009 #

    • WordPress pozwala wręcz excludować daną kategorię z RSS i w bardzo prosty sposób zrobić kanał ze wszystkim, oprócz wpisów z kategorii „X” :) U siebie również zrobiłem bez żadnych dodatkowych pluginów.

      Autor komentarza, wtorek, 15 gru 2009 #

    • To ja poproszę o mały tutkę :>
      I masz pomysł na następny miniwpis :P

      Autor komentarza, wtorek, 15 gru 2009 #

  3. Od jakiegoś czasu też prowadzę minibloga w podobnym stylu. Wpisy także nie są wyświetlane w głównym kanale RSS, dlatego troszkę były są z czytelnością tych notek.

    Teraz już wiem czemu ;). Przecież nawet nie pisnąłem słówka o nim na stronie głównej. Chyba powinienem to nadrobić…

    Autor komentarza, poniedziałek, 14 gru 2009 #

  4. Dobra decyzja, u mnie co prawda Jogger ma to w standardzie ale Miniblog generuje u mnie wcale niemniej wpisów, co główne treści.

    Autor komentarza, poniedziałek, 14 gru 2009 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów