Sahara NetSlate i NotionInk ADAM

Aktualizacja 10 grudnia 2010: – dzisiaj zamówiłem tablet Notion Ink Adam – spodziewajcie się recenzji w styczniu, gdy przyjdzie paczka :)

Zaległe uzupełnienie poprzedniego wpisu. Początkowo chciałem opisać wiele różnych „iPad killerów”. Postanowiłem się jednak ograniczyć do dwóch pozycji, które wydały mi się najciekawsze.

Pierwszy z nich, Sahara NetSlate a230T jest już dostępny w sprzedaży, dostępny w różnych konfiguracjach, prawie idealny jeśli chodzi o obecnie istniejące rozwiązania. Drugi, NotionInk ADAM, to indyjski produkt, który może okazać się naprawdę rewolucyjny.

Sahara NetSlate

Produkowany przez amerykańską firmę TabletKiosk tablet Sahara NetSlate a230T to techniczny ideał, spełniający prawie wszystkie punkty, które wymieniłem ostatnio.

• 12.1″ dotykowy wyświetlacz TFT XGA LCD o nominalnej rozdzielczości 1024 x 768
• Procesor Intel Atom N270, 1 – 2 GB RAM, karta grafiki Intela GMA 950
• Dysk twardy: mechaniczny (od 120GB) lub SSD
• WiFi b/g/n, Bluetooth, opcjonalny modem 3G
• 2x USB, audio-in, audio-out,
• waga około 1,6kg
• 6-komorowa bateria 3800 mAh @ 11.1 V, 42W/hr
• Windows 7, Windows XP lub openSUSE

Prawie ideał: 12″ netbook bez klawiatury. Dlaczego „prawie”? Pierwszym minusem jest bateria: ta wmontowana domyślnie powinna wystarczyć na zaledwie około 3 godzin pracy. Co prawda jest dostępna dodatkowa bateria zwiększająca czas pracy do 8 godzin, ale jest to dodatkowa nakładka, czyli zwiększa wagę urządzenia. I kosztuje, bagatela, $369.

Drugim minusem i najbardziej zaporowym elementem, jest właśnie cena urządzenia. Za Sahara NetSlate w podstawowej konfiguracji przyjdzie nam zapłacić $1 395. Wymiana 120GB dysku mechanicznego na 40GB SSD: +$167. Dodatkowy moduł 3G: +$229. Prosty stojak: +$32, etui kolejne $34.

Czyli przynajmniej $1 800 (lub nawet $2 100 z dodatkową baterią) za taką zabawkę. Dużo, bardzo dużo. Sahara NetSlate zdecydowanie nie jest zabawką dla szarego Kowalskiego.

NotionInk ADAM

Na to ustrojstwo sobie ostrzę zęby. Firma Notion Ink z Indii wzięła najnowsze nowinki techniczne i wpakowała w 10″ obudowę. W ich produkcie znajdziemy m.in.:

• Dwurdzeniowy procesor ARM CORTEX-A9
• Nowoczesny układ graficzny od NVIDII: Tegra 2, który będzie w stanie udźwignąć płynne odtwarzanie filmów HD przy niskim zużyciu energii
• Rewolucyjny ekran firmy Pixel Qi, który zużywa nawet czterokrotnie mniej energii niż stosowane obecnie matryce LCD. Co więcej, potrafi płynnie przełączać się pomiędzy różnymi trybami pracy: od „e-paper” przypominającym nieco wyświetlacze e-ink znane z czytników ebooków, po w pełni barwny, który niczym nie ustępuje „zwykłemu” LCD. Nominalna rozdzielczość 1024 x 600 i wsparcie dla multitouch.

Twórcy zapowiadają, że dzięki odpowiedniemu doborowi trybu pracy ekranu, będzie można wyciągnąć nawet 16 godzin nieprzerwanego odtwarzania wideo. Jeśli uda się osiągnąć 10 godzin przyzwoitej jakości odtwarzania, to będzie już prawdziwa rewolucja i rewelacja.

Pod maską (a w zasadzie „pod matrycą”) mają się znaleźć również nadajniki WiFi b/g, Bluetooth i modem 3G, GPS, akcelerometr, 16 – 32GB pamięci flash, czytnik kart SD, dwa porty USB, wyjście HDMI, porty audio i 3 megapikselowa kamera. A wszystko w eleganckim opakowaniu o wadze poniżej 1kg i w cenie konkurencyjnej dla iPada.

Całością ma sterować odpowiednio dopasowany do dużego wyświetlacza system Android, z obsługą Flasha (od premiery iPada wszyscy nagle się tym chwalą).

W tej chwili twórcy jeżdżą z prototypowym urządzeniem po różnych konferencjach i targach elektroniki, mam nadzieję, że wkrótce ruszy masowa produkcja. Już ostrzę sobie pazurki.

» Zobacz dodatkowe ilustracje do wpisu «

Wpis opublikowany 28 lutego 2010
Tagi: adam, ipad, netbook, netslate, notionink, pc, sahara, tablet, umpc
Kategorie: android, ciekawostki, hardware, it, wszystkie

Komentarze do wpisu "Sahara NetSlate i NotionInk ADAM"