Reklamy LTE i ściąganie filmów

 

Po co nam w domu internet o prędkości 10, 20, 50 czy nawet 100 megabitów? Do szybkiego ściągania plików. Dużych plików. Multimediów. Filmów na ten przykład.

Jak więc zachęcić i przekonać konsumentów do zakupu usługi takiego szybkiego dostępu do sieci? Pokazać, że ściąganie tych multimediów będzie jeszcze szybsze. Oglądając ostatnie reklamy internetu LTE można zauważyć, że korzystanie z sieci ogranicza się w znacznej mierze do ściągania muzyki i filmów.

Ot taki przykład pierwszy z brzegu: LTE w Plusie. Cały klip oparty w zasadzie na tym ile się ściąga MP3 albo jakieś filmy. Pytanie tylko: jakie to filmy? 4.4 GB pojawiające się w reklamie kieruje myśli w stronę plików typu 720p.BluRay.x264 znanych z serwisów torrentowych.

W drugiej wersji tego spotu jest już trochę bardziej doprecyzowane o jakie filmy chodzi:

„I gdy Ty czekasz, aż ściągnie Ci się film… na przykład ze ślubu przyjaciela…”

Nie wiem jak Wy, ale ja kupuję super szybki internet tylko z myślą o ściąganiu filmu ze ślubu znajomych :) A granie pauzą lektora jest tu tylko przypadkiem.

Ale do opublikowania tego wpisu przyczyniła się najbardziej produkcja Polsatu z Agatą Młynarską, która mi ostatnio mignęła w telewizji. Produkcja zatytułowana „Gwiazdy w sieci” to nic innego jak sprytnie ukryta w formie osobnego programu z lokowaniem produktu reklama usługi LTE Cyfrowego Polsatu. Wszystko w celu wyemitowania oferty powiązanej spółki z pominięciem rozliczania jako reklama.

Zainteresował mnie dobór słów zastosowany w tej reklamie:

Ostatnio nadrabiam kinowe zaległości i oglądam filmy w swoim laptopie. Zgromadziłam już całkiem niezłą kolekcję tytułów. No proszę, tylko kilka minut i będę miała cały hit na dysku. Wspólnie z moją przyjaciółką błyskawicznie przesyłamy sobie wszystkie nowości. Obie mamy modemy LTE i wielkość pliku praktycznie przestała mieć dla nas znaczenie.

Jestem ciekaw z jakiej to usługi korzysta pani Agata, która pozwala tak szybko legalnie pobierać sobie filmy z internetu, a później na dodatek udostępniać je znajomym. Brak DRM, pliki którymi mogę się jeszcze dzielić? Biorę w ciemno.

Zwróćcie też uwagę na napisy, które pojawiają się na dole ekranu w trakcie sceny obrazującej pobieranie pliku z filmem:

Gwiazdka :)

Ściągaj legalnie. Bez zgody twórcy pobieranie i korzystanie z już rozpowszechnionych utworów jest dopuszczalne jedynie w zakresie własnego użytku osobistego.

Przeczytaliście w całości bez pauzowania filmu? Odczytalibyście z ekranu telewizora oddalonego o kilka metrów? Podobnie jak wiele innych *gwiazdek przy reklamach, krycie pewnej części ciała. Brzmi trochę jak popularne kilka lat temu sformułowanie umieszczane na stronach z pirackimi materiałami: „Pliki umieszczone w celach informacyjnych, które należy usunąć z dysku w ciągu 24 godzin.”

Generalnie wiemy wszyscy o ściąganie jakich materiałów chodzi, tylko musimy to jakoś ładnie ubrać w słowa, bo przecież walczymy z piractwem.

Wpis opublikowany 23 lutego 2012
Tagi: , , , ,
Kategorie: artykuły, ciekawostki, internet, reklama, video, wszystkie

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "Reklamy LTE i ściąganie filmów"

  1. Aż z ciekawości, chyba sobie wezmę go na te testy co proponują. Tylko najpierw muszę posprzątać trochę na dysku, by mus w 7dni skopiować cały internet :D

    Autor komentarza, czwartek, 23 lut 2012 #

    • No no, zacznij tylko od tych kilku GB najważniejszego internetu, bo jak Ci się potem limit transferu skończy, będzie to albo najwolniejsze albo najdroższe kopiowanie internetu ;)

      Jak Ci Pani Młynarska mówi, że „wielkość plików _praktycznie_ nie ma znaczenia”, to warto sprawdzić do tego teorię popartą regulaminami ;)

      Autor komentarza, czwartek, 23 lut 2012 #

  2. Jestem iście przekonany, iż oni te wszystkie nowości kinowe pobierają z iTunes Store Polska! ;)

    Autor komentarza, czwartek, 23 lut 2012 #

  3. Marketingowe bzdury „wielkość pliku praktycznie przestała mieć dla nas znaczenie.” A limicików to pani Agata już nie ma? Dostała jakąś specjalną gwiazdorską umowę? :D
    Gdyby nie iplusopobieracz nocą w iPlusie to te 20GB (co mam na godziny szczytu, czyli to co jest w umowie) znikałoby raz dwa. Także wielkość pliku praktycznie ma znaczenie i to duże. Prędkość ma dla mnie mniejsze ;-) LTE nie widziałem od grudnia ani razu. HSPA+ nie przekracza… 8 mbps :> Najczęsciej mam zwyczajne HSPA na poziomie 4-6 mbps.

    Autor komentarza, czwartek, 23 lut 2012 #

    • LTE na starszym modemie nigdy nie zobaczysz :)

      Ale powiedzmy sobie szczerze: pomiędzy maksymalnymi prędkościami, na które teoretycznie pozwala dana specyfikacja, a osiąganymi wartościami „w życiu codziennym” jest małą przepaść

      Autor komentarza, czwartek, 23 lut 2012 #

  4. Mariusz no proszzzz.., przecież nie usiłuję zobaczyć LTE na starszym modemie tylko mam Huawei E398. Z LTE i wszystkimi innymi łącznościami, które można złapać za oknem. A mimo to ani w domu ani za oknem, w trudnym terenie ale jednak niemal w centrum gda, LTE nie złapałem.
    Nie żebym specjalnie potrzebował tego wynalazku ale fajnie byłoby czasem skorzystać :D Szczególnie po dwóch latach „śmigania” na modemie 3,6 Mbps.

    Autor komentarza, niedziela, 26 lut 2012 #

  5. hehehe, też widziałem tą reklamę z „filmem… ze ślubu przyjaciela” :)
    Wg zapisów ACTA (gdzie wystarczy samo podejrzenie o piractwo) każdy posiadacz łącza > 6 Mb/s byłby z definicji podejrzany – a więc narażony na odcięcie od neta.
    Jeśli chodzi o samo LTE to przecież ściema – mogą sobie oferować nawet tysiącpięćset stodziewięćset Mb/s, ale takie łącze nigdy nie doścignie stałego.
    Wiem co mówię, używałem przez 2 lata naprzemiennie kablówki 6 Mb/s oraz internetu przez modem HDSPA+ o nominalnym przesyle 7,2 Mb/s (w centrum dużego miasta na wysokim piętrze ze stacją przekaźnikową w zasięgu wzroku). Między kablówką a HDSPA była przepaść. Z internetem przez sieć komórkową było tak: nawet jeśli w nocy HDSPA osiągał 5 Mb/s przy ściąganiu filmów z wesela przyjaciela, to i tak na otwarcie każdej strony trzeba było upierdliwie długo czekać, a w grach były straszne lagi.
    I tego LTE nie zmieni.

    Autor komentarza, niedziela, 26 lut 2012 #

  6. Ja się czasami zastanawiam, po co tak to reklamują, jak powszechnie wiadomo, że internet o takiej prędkości będzie obowiązywał tylko w centrach miast, lub przy samym nadajniku (stacji bazowej).

    Autor komentarza, niedziela, 4 mar 2012 #

  7. Myślę, że ważną sprawą jest także zasięg sieci LTE. Co ciekawe w niektórych miastach, nawet tych których liczba mieszkańców wynosi ponad 100 tys. nie ma zasięgu! Mapa z grudnia 2011 r. http://goo.gl/poKXC
    LTE obejmuje swoim zasięgiem ok. 75% obszaru Polski. To zdecydowanie za mało. A co do szybkości, to 100 MB/s to tylko teoria.

    Autor komentarza, niedziela, 18 mar 2012 #

  8. 75% obszaru polski czy mieszkańców Polski? Bo sieci GSM lubią podawać ten drugi wskaźnik, jak głównie siedzą w miastach.

    I czemu linkujesz do mapy zasięgu Aero2?

    Autor komentarza, wtorek, 20 mar 2012 #

  9. Linkuję mapę Aero2, ponieważ zarówno ta spółka jak i Polkomtel oraz Cyfrowy Polsat należą do tego samego właściciela.

    Autor komentarza, wtorek, 20 mar 2012 #

    • Ale ta mapa pokazuje tylko zasięg na częstotliwości 900 MHz na którym jest uruchomiona usługa Aero2. Plus i Cyfrowy Polsat używają też innych częstotliwości.

      Autor komentarza, wtorek, 20 mar 2012 #

    • A opróćz tego Aero2 nie nadaje w technologi LTE, tak więc jego zasięg nie odnosi się do tematu.

      Autor komentarza, wtorek, 20 mar 2012 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów