Poczta Polska latem
Fotka strzelona przed budynkiem Poczty Polskiej na ul. 10 Lutego w Gdyni, niedaleko plaży. Przed wejściem straganik sprzedający mydło i powidło – dmuchane piłki, materace do pływania, przewodniki, pocztówki, okulary przeciwsłoneczne… Czego tylko dusza zapragnie!
Pamiętaj tylko, żeby kupionej tam pocztówki nie wrzucać do skrzynki na listy! Zabierz ją ze sobą i wręcz rodzinie/znajomym na najbliższym spotkaniu po urlopie. Będzie szybciej i na pewno dotrze do adresata.
Wpis opublikowany 18 lipca 2007
Tagi: funny, gdynia, jarmark, poczta, śmieszne, stragan, usługi
Kategorie: Bez kategorii
Będzie szybciej i na pewno dotrze do adresata.
Zgryźliwiec ;)
Autor komentarza, środa, 18 lip 2007 #
Nie. Ma racje ;)
Autor komentarza, czwartek, 19 lip 2007 #
Rozwalają mnie ostatnie trzy zdania. :D
Smutna prawda.;)
Autor komentarza, sobota, 21 lip 2007 #
u mnie na poczcie okienka (czyt. ich miejsca pracy) na stanie ma mały stojak 30cm x 30 cm, na ktrym jest może z 20 pocztówek, reszta to płyny do mycia naczyń, kawa, nawozy do kwiatów, płyty z muzyką biesiadną, papier toaletowy 40 gr za rolke. I to że nie ma miejsca na podbicie koperty to już mniejsza. Brakuje saturatora z woda sodowa.
Autor komentarza, czwartek, 30 sie 2007 #
poczta praktycznie nie doręcza listów ogranicza się do pozostawiania awiza przesyłki ( jeżeli tego dnia listonosz wybiera się na tą ulicę).
Autor komentarza, poniedziałek, 12 lis 2007 #
najgorzej jest w przypadku listonoczy, którzy niedawno rozpoczęli pracę. w okolicy pojawiło się dwóch takich i drastycznie wzrosła ilość skarg.
Autor komentarza, piątek, 22 lut 2008 #
„Pamiętaj tylko, żeby kupionej tam pocztówki nie wrzucać do skrzynki na listy! Zabierz ją ze sobą i wręcz rodzinie/znajomym na najbliższym spotkaniu po urlopie. Będzie szybciej i na pewno dotrze do adresata.”
cała prawda o poczcie polskiej i pozdrowieniach z wakacji
Autor komentarza, środa, 12 lis 2008 #