Jak „sprzedać” swój serwis na konkursie dla startupów (i zostać SuperMamą)

€10 000, czyli główną nagrodę w tegorocznym konkursie dla startupów Start with e-nnovation, zgarnął we wtorek egipski projekt Supermama.me.

Ten raczkujący dopiero serwis parentingowy pokonał m.in. nowy system do zabezpieczania i wersjonowania plików (DocTrackr), narzędzie do synchronizacji rozproszonych projektów (Busy Flow), polski serwis ze statystykami młodych piłkarzy (u21.pl) czy całą sieć balkonów służących za sceny (BalconyTV).

Czy pomysł jest unikalny? Średni, zwykły serwis contentowy z małym dodatkiem społeczności. Innowacyjne technologie? Pewnie też nie uświadczymy. Czym więc serwis zachwycił i panel jurorów i uczestników?

Wszyscy chwalili Yasmine za bardzo dobrą prezentację, która zawierała najważniejsze elementy:

• Przedstawienie problemu: Młodym matkom z krajów arabskich brakuje fachowej wiedzy. Dostępna jest „mądrość ludowa”, czyli wiedza przekazywana z babki-prababki, albo międzynarodowe serwisy. Angielski nie jest pierwszym językiem w Egipcie, a do tego dochodzą lokalne uwarunkowania (kultura, choroby, diety itd.) Fora dyskusyjne nie są rzetelnym źródłem informacji.
• Rozwiązanie problemu: serwis z rzetelnymi poradami ekspertów, gdzie wiedza zostaje i jest dostępna ciągle. Do tego kilka elementów społecznościowych. I nastawienie na rynek zasadniczo lokalny (Egipt i następnie pozostałe kraje arabskie)
• Konkurencja: tudzież jej brak :) Serwisy skupiające się na trochę innych dziedzinach wiedzy, wspomniane serwisy anglojęzyczne czy prasa kobieca.
• Stan obecny projektu i cele na przyszły rok: start w zeszłym tygodniu, tyle działów, tyle materiałów, użytkowników i odsłon. A za rok chcemy mieć tyle a tyle.
• Gdzie są pieniądze: tyle egipskich internautek, takie nakłady na reklamę w tym segmencie, tyle można wydrzeć takimi metodami.
• Zakończenie: to jest nasz team, który kocham, oni o nas już wspominali, liczymy na Wasze głosy

Niby proste, prawda? Pomysł jeszcze prostszy. Swoistą innowacyjność pewnie można docenić znając lepiej rynek lokalny i kulturę krajów arabskich.

A mimo wszystko, bez ani jednego zająknięcia o technologicznych aspektach, udało się z sukcesem „sprzedać” jurorom i publiczności swój pomysł. Prostym przekazem, prostym rozwiązaniem.

Wpis opublikowany 13 października 2011
Tagi:
Kategorie: ciekawostki, internet, konferencje, marketing, startupday, wszystkie

Komentarze do wpisu "Jak „sprzedać” swój serwis na konkursie dla startupów (i zostać SuperMamą)"