Od dwóch lat jestem szczęśliwym użytkownikiem netbooka Sony VAIO VPCW12S1E/T, jednak nie zawsze było kolorowo. Pewnych „defektów” nie udało się naprawić, a należało je zaakceptować. Głównym i podstawowym była odstająca bateria, która niekiedy może ułatwiać pracę poprzez ustawienie netbooka pod kątem, jednak częściej stanowi dość znaczące utrudnienie pracy. Mianowicie, przy próbie przesunięcia komputera, nawet delikatnej często dochodzi do zwolnienie blokady baterii, co może skutkować wyłączenia komputera jeśli nie ma dodatkowego źródła zasilania. Nie zauważyłam tego od razu, w serwisie powiedziano mi, że „komputer wyłącza się sam, bo ja nie blokuję baterii”. Poczułam się jak blondynka (bez obrazy), nie przyszło mi wówczas do głowy, że blokada może zwalniać się samoistnie tylko dlatego, że bateria jest zbyt duża i stanowczo za ciężka jak na ten laptop.