WordPress 2.5.1 – w końcu

 

Zaktualizowałem WordPressa obsługującego bloga do wersji 2.5.1. W końcu. Zwklekałem z tym do ostatniej chwili gdyż aktualizowałem system z… archaicznej wersji 2.1.1, która do tej pory była łatana chałupniczymi metodami.

Najpierw były testy na kopii bloga – osobna subdomena, kopia wszystkich plików (prawie 300 MB), całej struktury i zawartości bazy danych (630 postów, 91 statycznych stron, 4 226 komentarzy, ponad 40 tysięcy różnych rekordów SpamKarmy… w sumie z 40 MB) – gdyby nie dostęp do shella to bym się kichał pół dnia z samym backupem.

Kolejnym wyzwaniem, które wciąż przede mną stoi jest poradzenie sobie z kategoriami i tagami. Zanim jeszcze pojawiła się natywna obsługa tagów w WP, zamieniłem w nie kategorie przy pomocy pluginu Category Tagging. W efekcie miałem przed chwilą 1 304 kategorii i zero tagów. Teraz mam 1 304 tagi i problem z kategoryzacją 630 wpisów ;)

Grunt, że SpamKarma i WP-Cache działają. Kilka innych bajerów również. Zostało jeszcze trochę do zrobienia. Mam kilka wstępnych pomysłów na drobny redesign bloga (albo od razu większy… ale tu będzie mi potrzebny grafik i fotograf…), trzeba zrobić w końcu porządki w prawej kolumnie, zapoznać się ze wszystkimi dobrodziejstwami nowego WordPressa.

Najbardziej cieszę się, że mam to już wszystko za sobą. Następne update’y będą już tak regularne jak tylko się da.

Wpis opublikowany 3 maja 2008
Tagi: , , , ,
Kategorie: blog

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "WordPress 2.5.1 – w końcu"

  1. Beta testuję komentarz :)

    Autor komentarza, sobota, 3 maj 2008 #

  2. Ja też, ledwie dwa tygodnie temu aktualizowałem mojego WP, ale do wersji 2.3. Do wyższej na razie nie mam zaufania :) Widzę, że podobnie jak mi posypało Ci się kodowanie. Ja dałem sobie z tym radę… „ręcznie” :D

    Pozdrawiam

    Autor komentarza, sobota, 3 maj 2008 #

  3. Razem z WP odświeżyły się wszystkie wiadomości RSS :) troche posypało się ‚nowych’ postów ;)

    Autor komentarza, sobota, 3 maj 2008 #

  4. Sorki za zdublowane pozycje w RSS. Testuję śledzenie wejść z RSSów poprzez Google Analytics. Zmieniły się linki więc FeedBurner potraktował to jako nowe wpisy.

    Autor komentarza, sobota, 3 maj 2008 #

  5. Też mnie zasypało, chyba dwudziestoma :)

    Autor komentarza, sobota, 3 maj 2008 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów