Przerwa techniczna, laptop zdechł…
Wszystko miało być super – w nocy z piątku na sobotę przyjechała do Trójmiasta zapowiadana ekipa z Warszawy (Kasia, Przemek, Paweł i Grzegorz). Siedzieliśmy przy piwku jeszcze do 4 nad ranem, a dokumentację tego na pewno widzieliście na #poolcamp ;) W sobotę przed główną imprezą wybraliśmy się jeszcze plażą do Sopotu, super spacer, dużo fotek, wracamy…
I się okazało, że mój laptok nie wytrzymał stresu związanego z najazdem takich gwiazd i matryca się wzięła zdechła. Na chwilę obecną widzę ciemność, czyli nic. Po zapoznaniu się z archiwum forum na Fujitsu-Siemens.com, potencjalnym elementem do wymiany jest albo samo podświetlenie matrycy (najtaniej), albo przetwornik (wysyłkowo do ściągnięcia za ok $140 z przesyłką) albo obie części lub coś jeszcze innego… Dopiero jutro będę miał czas podjechać do serwisu do Sopotu żeby zobaczyli co tam nie śmiga i wycenili naprawę…
Patrzę smutnym wzorkiem na konto i ustalam sobie granicę powyżej której bardziej będzie mi się opłacało dorzucić jakąś kwotę i kupić nowego lapka…
Teraz klepię z wysłużonego Compaq-a Evo N600c, który też już okazuje wszelkie symptomy jakiegoś uszkodzenia i praca na nim nie należy do najprzyjemniejszych.
Aha, gdyby ktoś do mnie dzwonił i mnie nie słyszał za dobrze, to niech próbuje SMSem. Mikrofon w telefonie też znowu szlag trafia. Jak się coś ma psuć, to już na całego.
Z dobrych wieści:
- Poolcamp #8 okazał się genialny – wszystkim wielkie dzięki za wczoraj ;) zwłaszcza ekipie z Warszawy (Fanatyk, Przemcio, Grzesiek, Kasia) za cały udany weekend :) Fotek szukajcie na poolcamp.pl – wiele osób robiło.
- Cieszę się, że mogłem poznać wczoraj ^Muflena, ^Kashmir i ^Kenya – bardzo przyjemny wieczór :)
- na 99% będę w sobotę w Warszawie na ćwierćfinałach World Series of Snooker (sesja o 12:15 i 20:00). W końcu zobaczę jak lecą sobie w kulki na żywo :)
I to chyba tyle… idę spać, dzisiaj od 5:00 na nogach.
Wpis opublikowany 21 października 2008
Tagi: blip, blipiwo, poolcamp, prywata, snooker
Kategorie: blog, offline, poolcamp, prywata, trójmiasto, wszystkie
Trzymaj się Tomek :) nie utoniesz :D
Autor komentarza, wtorek, 21 paź 2008 #
Ohayo!
Wyrazy współczucia za padniętego laptopa :) A w ogóle to sobie przeczytałam post na temat nowego kompa :D Ja sama (jakieś 3 miesiące temu) zachowywałam się tak samo :D Po prostu ciągle siedziałam przed wyłączonym kompem i stosowałam ‚wgapianie się’ :).
A co do psucia – nie martw się! To przejdzie, tylko nie możesz się złościć – wtedy rozwalisz jeszcze więcej rzeczy :P
Sayonara!
Blackie
Autor komentarza, środa, 22 paź 2008 #
Onetowo:
Zapalmy wszyscy świeczkę za klaptoka Tomasza [`]
Autor komentarza, środa, 22 paź 2008 #
Poszło maleństwo do serwisu. Jeśli to świetlówki, to około 400zł. Jeśli przetwornica – tylko około dwóch stów. Ponoć w ogromnej większości przypadków wina przetwornicy, ale ja mam jednak dość specyficzne szczęście… W ciągu tygodnia powinienem mieć lapka w domu.
Autor komentarza, środa, 22 paź 2008 #
Ostatnio miałem wątpliwą przyjemność współpracy z serwisem F-S.
Laptop był na gwarancji, odwiedził ich z powodu braku oznak życia. Okazało się, że switch LCD się obluzował czy coś w ten deseń, może to samo jest u Ciebie :)
Autor komentarza, środa, 22 paź 2008 #
zaraz będzie, że to złe moce ze stolicy zabrały w pizdu podświetlanie matrycy:)
#dziękizawczoraj
Autor komentarza, piątek, 24 paź 2008 #
Ja bym Tomek na Twoim miejscu zastanawiał się nad nowym zakupem… Laptop swoje ma, a szał techniki nie jest…
Autor komentarza, piątek, 24 paź 2008 #
koniec świata…
Autor komentarza, niedziela, 26 paź 2008 #
„Przy piwku”? To Ty pijesz piwo?! wowowowow ;-) To jest jak… jak…. Angelina Jolie i Brad Pitt – Wy do siebie z piwem NIE pasujecie!
Autor komentarza, niedziela, 26 paź 2008 #
Hejka,
jeśli jesteście zainteresowani tematem blogów, zarabiania w sieci i robienia kariery sprzedaję Wam newsa ;) http://wejhercity.pl/index.php/2008/10/28/forum-gospodarcze-o-necie-i-nie-tylko/ myślę że warto się na to a. wybrac b. obejrzec w tv bo temat dla wszystkich jest ciekawy, a że podjęła się tego gdańska 3 może będą jakieś trójmiejskie sukcesy, chociaż z plotek nie dowiedziałem się za dużo
Autor komentarza, wtorek, 28 paź 2008 #
@WejherCity (SEO, rozumiem ;))
Dzięki wielkie za info, news bardzo ciekawy. Spotkanie live w środę? No to muszę się koniecznie wybrać jutro :)
Autor komentarza, wtorek, 28 paź 2008 #
Aktualizacja o stanie komputera oddanego do serwisu w środę:
Pierwszy telefon z serwisu miał miejsce w piątek. W kwestii matrycy – TYLKO coś nie stykało na przetwornicy – rozebranie, przelutowanie w kilku miejscach i złożenie tego do kupy: 80zł netto. Luz.
Ale podczas ogólnego testu wykryto jeszcze kilka innych usterek:
– problemy z chłodzeniem procesora – naprawa 100zł netto. Załatwione.
– bad sectory na początku dysku…
Ałć, ta ostatnia rzecz mnie trochę zmartwiła… Nie chciałem od razu u nich zamawiać nowego dysku, ponieważ marżę na sprzęt naliczają sobie niezłą, a jeszcze do tego by doszły koszty przeniesienia danych… Pan z serwisu powiedział, że „system może się wieszać, a czasem w ogóle nie uruchamiać”. Zgadnijcie na jaką opcję mi się udało trafić… System nie wstaje w ogóle. CHKDSK nie potrafił naprawić błędów (zwiecha przy 52%…), próba instalacji systemu na innej partycji pod koniec dysku również się nie powiodła (dwie próby, zwiecha instalatora przy kopiowaniu plików…).
Czyli na chwilę obecną muszę jeszcze kupić nowy dysk, ze starego dysku przy pomocy jakiegoś linucha livecd zgrać dane na jakieś zewnętrzne urządzonko, no i na końcu przeinstalować system. Kolejna stówka i kilka dni przestoju w plecy…
Stay tuned. Już niedługo powrót.
Autor komentarza, wtorek, 28 paź 2008 #
Kupiłem sobie kieszeń USB, wrzuciłem tam stary dysk i bez najmniejszych problemów kopiują się stare pliki.
Kupiłem nowy dysk do laptopa, wmontowałem i coś się wiesza już na etapie instalacji systemu.
Pociąć się idzie.
Autor komentarza, czwartek, 30 paź 2008 #
Tomek, jakie miałeś objawy uszkodzenia przetwornicy? Czy może zaczynał obraz gwałtownie gasnąć i znów się zapalać?
Autor komentarza, czwartek, 30 paź 2008 #
Przy otwieraniu/zamykaniu matrycy ekran na chwilę gasł. Ale na forum FSC widziałem posty w których opisywano problem właśnie jako migotanie ekranu.
Autor komentarza, czwartek, 30 paź 2008 #