Nowy MySpace po staremu

 

W MySpace zarejestrowałem się 16 czerwca 2006 roku, gdy serwis ten toczył z Facebookiem walkę o tytuł najpopularniejszego serwisu społecznościowego. Kilka dni później wygasła mi sesja i przez ostatnie cztery lata chyba nigdy więcej się tam nie zalogowałem.

Odrzucała mnie pstrokacizna profili, wszystko mrugało, migało, grało i robiło tysiąc innych rzeczy, które uniemożliwiały skupienie się na czymkolwiek.

Teraz MySpace przeszedł zmiany i przypomniał się mailem. Postanowiłem sprawdzić jak to teraz wygląda…

My____ ciągle stara się być zupełnym przeciwieństwem Facebooka jeśli chodzi o podejście do szaty graficznej. Wszystko jest ciężkie, przeładowane grafikami i długo się ładuje. Tu coś najeżdża, przesuwa się, doładowuje… A to tylko strona główna i moja „tablica”.

Gdy wejdziemy na stronę jakiegoś artysty, to wciąż trafiamy na wymieszany zbiór nieczytelnych tekstów, odtwarzaczy filmików i muzyki, fotek, słitaśnych komciufff…

A co tam jeszcze w MySpace siedzi? Są jakieś gry, fora dyskusyjne, blogi, majstrują jakieś „szkoły” i „grupy”, można wrzucać fotki i uzupełniać na sto sposobów swoje profile…

Ale czas MySpace jako serwisu społecznościowego „dla wszystkich” się definitywnie skończył. Jako miejsce dla artystów, źródło plotek, poznawania nowej muzyki i szukania informacji o koncertach to się jeszcze jakoś nada. Resztę zgarnął Facebook.

Wpis opublikowany 28 listopada 2010
Tagi: , , , , ,
Kategorie: facebook, internet, social media, wszystkie

Zobacz również:

Komentarze do wpisu "Nowy MySpace po staremu"

  1. Myślę o MySpace identycznie. Do tego stopnia, że nawet jeśli widzę adres „bandu” na ms, to nie wchodzę…

    Autor komentarza, niedziela, 28 lis 2010 #

  2. Tego typu portale to wylęgarnie zła, szatana i innych przyciągających uwagę rzeczy :P

    Autor komentarza, niedziela, 28 lis 2010 #

    • PS: osobiście sam nei uznaję portali społecznościowych, bo tysiące znajomych na kontach to nie jest realne.

      Autor komentarza, niedziela, 28 lis 2010 #

  3. Sam na MySpace chyba się raz zarejestrowałem, ale w ogóle nie korzystałem, ale polecam muzykę mojego znajomego ze studiów… :) http://www.myspace.com/pmrudz

    Autor komentarza, poniedziałek, 29 lis 2010 #

  4. …nie nada! Mnie nigdy nie starczyło cierpliwości, żeby poczekać, aż się to całe g* załaduje.

    Autor komentarza, środa, 1 gru 2010 #

Robisz zakupy w internecie?
Pomagaj ZA DARMO przy okazji
4000 organizacji społecznych i ponad 1000 sklepów